“Urugwajski tenisista Pablo Gabriel Cuevas w wieku 38 lat postanowił zakończyć profesjonalną karierę. Swoją decyzję opublikował w mediach społecznościowych. Na koncie posiada zwycięstwa w turniejach ATP, w trakcie których w pokonanym polu pozostawiał m.in. Rafaela Nadala. Wygrał również French Open w grze deblowej.”, — informuje: www.polsatsport.pl
Na kolejne zwycięstwa Urugwajczyk czekał do 2016 roku. Wówczas zapisał na swoim koncie wygrane w Rio de Janeiro oraz Sao Paulo, a także finały w Nottingham i Hamburgu. To właśnie wtedy był najwyżej sklasyfikowany w rankingu ATP – na 19. pozycji.
W swojej karierze wygrał jeszcze jeden turniej – trzeci raz z rzędu w Sao Paulo w 2017 roku. Dwa lata później ostatni raz dotarł do finału – w portugalskim Estoril, w którym uległ Stefanosowi Tsitsipasowi.
ZOBACZ TAKŻE: Hurkacz wrócił na kort po miesiącu. Tak skomentował swoją postawę
Cuevas nie miał zbyt wiele szczęścia w turniejach wielkoszlemowych – przynajmniej jeśli chodzi o grę pojedynczą. Najdalej dotarł do trzeciej rundy French Open. Co innego w deblu, w którym wygrał zmagania na kortach Rolanda Garrosa w 2008 roku. Partnerował mu wówczas Luis Horna. W sumie w grze podwójnej wygrał dziewięć turniejów.
„Od kajakowania na rzece Urugwaj po kort Philippe’a Chatrier, tyle przeżytych doświadczeń… Rzeczywistość przewyższyła marzenia. Tenis był czymś więcej niż sportem. Był moją pasją, codzienną motywacją i powodem, dla którego budziłem się każdego ranka z pragnieniem bycia lepszym” – napisał 38-latek w mediach społecznościowych.
Sam zainteresowany zaznaczył jednocześnie, że nie zamierza definitywnie rozstawać się z tenisem. Nie zdradził jednak, jaka będzie jego nowa rola.
Przejdź na Polsatsport.pl
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…