„26-letni mieszkaniec obwodu donieckiego próbował nielegalnie przekroczyć granicę państwową, podając się za wielodzietnego ojca. Źródło: Państwowa Służba Graniczna Szczegóły: Na granicy z Mołdawią, na punkcie kontrolnym połączenia kolejowego „Mohylów-Podolski” mężczyzna przedstawił funkcjonariuszom Straży Granicznej akty urodzenia trójki dzieci, rzekomo wydane w Niemczech, w celu sprawdzenia swojego statusu .„, informuje: www.pravda.com.ua
26-letni mieszkaniec obwodu donieckiego próbował nielegalnie przekroczyć granicę państwową, podając się za wielodzietnego ojca.
Źródło: Państwowa Służba Graniczna
Bliższe dane: Na granicy z Mołdawią, na punkcie kontrolnym linii kolejowej „Mohylów-Podolski”, mężczyzna w celu potwierdzenia swojego statusu przedstawił funkcjonariuszom Straży Granicznej do weryfikacji akty urodzenia trójki dzieci, rzekomo wydane w Niemczech.
Z dokumentów wynika, że jego dzieci bliźniaki miały dwa lata, a trzecie 7 miesięcy.
W trakcie kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej mieli jednak wątpliwości co do ich zasadności.
Okazało się, że akty urodzenia nie odpowiadają ustalonym normom. Mężczyzna przyznał później, że nie ma dzieci, a za 6 tysięcy euro nabył za 6 tysięcy euro fałszywe dokumenty dla „wirtualnych” dzieci za pośrednictwem anonimowego komunikatora w serwisie społecznościowym.
Straż graniczna przekazała mężczyznę policji, informując o znamionach przestępstwa – fałszowania dokumentów.