„17 września po południu okupanci dwukrotnie uderzyli bombami kierowanymi w kijowską dzielnicę Charkowa, jedno trafienie zanotowano w pasie leśnym w pobliżu centrum handlowego. Obecnie wiadomo, że rannych zostało 7 osób, w tym 4 ratowników, którzy walczyli z pobliskim pożarem.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: szef Charkowa OVA Oleg Synegubow, burmistrz Charkowa Ihor Terekhov, Prokuratura Okręgowa w Charkowie
Mowa bezpośrednia Terekhova: „W tej chwili sześć ofiar wpływu okupacyjnego KAB”.
Reklama:
Bliższe dane: Wiadomo, że wśród rannych jest czterech ratowników, którzy ugasili pobliski pożar. Obecnie otrzymują niezbędną pomoc medyczną. Stan dwóch cywilów w wieku 19 i 25 lat jest lekki i średni.
Wcześniej Terechow napisał, że okupanci uderzyli w obwód kijowski dwoma rakietami przeciwpancernymi. Jeden z nich znalazł się na otwartej przestrzeni. Później Synegubov wyjaśnił, że jedno trafienie odnotowano w pasie lasu w pobliżu centrum handlowego.
Zaktualizowano: Później Charkowska Prokuratura Okręgowa wyjaśniła, że siedem osób zostało rannych, w tym czterech pracowników Państwowej Służby Ratunkowej i trzech cywilów.
Prokuratorzy ustalili już wcześniej, że armia rosyjska uderzyła trzema FAB-250 z UMPK z osady Stroitel w obwodzie biełgorodskim w Federacji Rosyjskiej.