„Brytyjska minister transportu rezygnuje ze stanowiska w związku ze skandalem telefonicznymLouise Hague podała się do dymisji po ujawnieniu 10-letniej mistyfikacji, w ramach której fałszywie twierdziła, że skradziono jej telefon służbowy. Minister przyznała się do winy i postanowiła nie szkodzić wizerunkowi rządu.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Brytyjska sekretarz transportu Louise Hague podała się do dymisji 12 godzin po ujawnieniu, że zgłosiła kradzież telefonu służbowego, aby rzekomo otrzymać nowy od pracodawcy. O tym informuje „The Guardian”, pisze UNN.
Jeszcze w 2013 roku 24-letnia Louise Haig pracowała wówczas w firmie ubezpieczeniowej Aviva i napisała policyjny raport, że została okradziona na ulicy podczas spaceru. Wśród brakujących przedmiotów Haig zauważył telefon służbowy. Następnie firma wydała jej nowe urządzenie, ale Haig później znalazł w domu stary telefon. Sky News, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że Haig zgłosiła kradzież jej telefonu, aby uzyskać od pracodawcy nowszy model.
W 2014 roku policja przeprowadziła śledztwo i oskarżyła byłego ministra o próbę oszustwa. W sądzie Haig przyznała się do winy, więc sąd skazał ją na kilkumiesięczny okres zawieszenia.
W otwartym liście rezygnacyjnym wysłanym do premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera Haig przyznała się do błędu i wskazała, że dalsze pełnienie funkcji szefowej Ministerstwa Transportu zaszkodzi wizerunkowi rządu. „Rozumiem, że niezależnie od faktów, ta kwestia nieuchronnie odwróci uwagę rządu od pracy i realizacji jego zadań”.
Haga jako pierwszy minister złożył rezygnację z administracji Starmera, która powstała w lipcu po wyborach powszechnych.
Wielka Brytania przygotowuje odpowiedź na możliwe cła Trumpa: Jack Daniel’s jest zagrożony26 listopada 2024, 17:12 • 18282 wyświetleń