„Chiny zadzwoniły do Waszyngtonu i Moskwy, aby „jeszcze bardziej zmniejszyć” swoje arsenały nuklearne, nazywając je jako warunkiem ich uczestnictwa w potencjalnych negocjacjach rozbrojeniowych, które wezwał Prezydent USA Donald Trump.”, – Informuj: www.ukrinform.ua
„Dwie uprawnienia nuklearne z największymi arsenałami nuklearnymi muszą szczerze wypełniać swoje szczególne obowiązki dotyczące rozbrojenia nuklearnego” – oświadczył.
Powinny „nadal znacznie zmniejszać swoje arsenały nuklearne, aby stworzyć niezbędne warunki do przystąpienia innych państw nuklearnych do procesu rozbrojenia” – dodał chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Pekin stwierdza, że zasadniczo jest to rozbrojenie, ale regularnie odrzuca zaproszenie Waszyngtonu do przyłączenia się do rosyjsko-amerykańskich negocjacji w sprawie zmniejszenia arsenałów nuklearnych.
We wtorek Pekin powtórzył, że jego arsenal miał „wyłącznie dla samoobrony” i że popiera swoje siły nuklearne „na minimalnym poziomie wymaganym do bezpieczeństwa narodowego”.
W ubiegłym tygodniu Trump w adresie wideo na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos stwierdził, że chciałby „zobaczyć denuklearyzację” i potwierdził swoje pragnienie negocjacji trójstronnych z Rosją i Chinami. Następnego dnia Rosja stwierdziła, że chce przywrócić dwustronne negocjacje z rozbrojeniem nuklearnym „jak najszybciej” i że „piłka na polu Amerykanów”.
Przeczytaj także: Zegar Sędzia został przeniesiony do przodu – 89 sekund na katastrofę Według Spkholm International Institute for Peace Problems (SIPRI) Stany Zjednoczone mają 3708 głowic nuklearnych w 2024 r., A Rosja to 4380, nie włączając głowic. W Chinach – 500, 90 więcej niż w 2023 r. Oto Francja (290) i Wielka Brytania (225).
Rosja, jeden z trzech krajów z prawie 90% broni nuklearnej na świecie, została zwolniona z ostatniej umowy o kontrolę nad bronią w 2023 r.
Jak donosi Ukrinform, Chiny maja Buduje duże centrum badawcze dla syntezy termojądrowej w południowo -zachodnim mieście Menyan, które może pomóc w rozwoju broni nuklearnej i badaniu produkcji energii elektrycznej.
Zdjęcie: Getty Images