„„Były funkcjonariusz organów ścigania zdradził Ukrainę w 2014 roku, służył okupantowi na różnych stanowiskach”„, informuje: www.radiosvoboda.org
Departament nie podaje nazwiska urzędnika, ale na opublikowanym zdjęciu można rozpoznać Syrovatko.
„Były funkcjonariusz organów ścigania zdradził Ukrainę w 2014 roku, służył okupantom na różnych stanowiskach. Po rozpoczęciu się inwazji na Federację Rosyjską na dużą skalę, w kwietniu 2022 r. stanął na czele tzw. „Ministerstwa Sprawiedliwości DRL”. Na tym stanowisku osoba zaangażowana aktywnie wykonywała polecenia okupantów dotyczące kształtowania pozorów legitymizacji ich władzy w regionie” – czytamy w raporcie.
Funkcjonariusze zauważają, że skazany stale brał udział w wystąpieniach publicznych dotyczących utworzenia i porządku pracy okupacyjnych jednostek wymiaru sprawiedliwości na terytoriach okupowanych.
„Fałszywy minister brał także udział w otwarciu „oddziału RACS” w okupowanym Mariupolu i podpisał porozumienie o współpracy między „Ministerstwem Sprawiedliwości DRL” a Ministerstwem Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej w maju 2023 r.” – twierdzi DBR.
Na początku kwietnia br. wiceminister sprawiedliwości Waleria Kołomiets poinformowała w programie „Swoboda.Ranok” Radia Swoboda, że według Prokuratury Generalnej na Ukrainie wszczęto około 5 tys. postępowań karnych z powodu faktu, że współpraca.