„Maria Marchuk, która zainspirowała Wołodymyra Iwasiuka do napisania „Czerwonego szlaku”, zmarła w wieku 81 lat. Kobieta zachowała oryginalny tekst pieśni i przez całe życie pielęgnowała pamięć o wybitnym kompozytorze.„, informuje: unn.ua
Maria Marchuk była osobą szczególną w życiu Iwasiuka. Połączyły ich wspólne zainteresowania muzyką i medycyną, a także miłość do ojczyzny. Kompozytor konsultował się z nią, dzielił się swoimi tajemnicami i zapraszał ją do gry w swoim zespole. To jej zaśpiewał pierwsze wersy „Czerwonej Ruty”, a później przekazał tekst piosenki z podpisem: „Musi z Wołodii. III para na skórze”.
„W 1969 roku, w przerwie między próbami orkiestry, Wołodia zaśpiewał mi swój utwór. Potem był zwykły wykład, na którym wręczył mi kartkę z tekstem „Czerwonej Ruty”. Tę kartkę przechowuję do dziś. Słowa napisane ręką Wołodii są bliskie mojemu sercu” – powiedziała Maria.
Kobieta zawsze pielęgnowała pamięć o kompozytorze, chroniła jego uczciwe imię i wspierała jego dziedzictwo. Jako jedna z nielicznych odważyła się pojechać na pogrzeb Iwasiuka we Lwowie, mimo trudnych wówczas okoliczności.
„Wieczna pamięć kobiecie, która stała się muzą powstania jednego z największych arcydzieł muzyki ukraińskiej” – podkreślił MKSK.
Zastępca przewodniczącego Rady Obwodu Czerniowiec, bratanek Iwasiuka Mychajło Pawluk powiedział, że Marczuk zostanie pochowany we wsi Godyliw na Bukowinie.
Według niego pogrzeb odbędzie się w piątek, 27 grudnia o godzinie 13:00 na Cmentarzu Centralnym (Godyliw), sektor 49 B.
„A pożegnanie będzie możliwe od 16:00 w czwartek, 26 grudnia, po godzinie 16:00 (Parastas o 18:00) w kościele Narodzenia NMP przy ulicy Kapelańskiej 31” – napisał.