„„W nocy wróg zaatakował obiekty energetyczne w obwodzie sumskim. W rezultacie rano miasto Sumy oraz część obwodów sumskich i czernihowskich zostały odcięte”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W nocy wróg zaatakował obiekty energetyczne w obwodzie sumskim. W rezultacie dziś rano miasto Sumy oraz część obwodów sumskich i czernihowskich zostały odcięte. Inżynierowie energetyczni pracują nad naprawieniem szkód. Dostawy prądu powinny zostać przywrócone wieczorem” – czytamy w komunikacie.
Według spółki na Ukrainie odcięto łącznie 975 osiedli „z powodu działań wojennych i innych przyczyn”, a ponad 50 osiedli odcięto ze względu na złą pogodę.
Ministerstwo Energii poinformowało dziś rano, że cywilna infrastruktura energetyczna w obwodach donieckim, sumskim, charkowskim, czerkaskim i czernihowskim znalazła się w ciągu ostatniego dnia pod ostrzałem Rosji.
„W rejonie Sum podstacje zostały wyłączone podczas nalotu. W wyniku ataku drona rakietowego w jednej podstacji wybuchł pożar, który odciął prąd od ponad 281 000 odbiorców w 601 miejscowościach oraz przedsiębiorstw przemysłowych w dwóch regionach. Obecnie zasilanie zostało częściowo przywrócone” – czytamy w komunikacie.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.
Czytaj także: W nocy w Sumach doszło do ponad 10 eksplozji – korespondent o masowym ataku w Federacji Rosyjskiej