„Nieprzyjaciel podejmuje próbę koncentracji sił i środków do prowadzenia działań szturmowych w pobliżu Priutnego i Robotyny„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Dziś nieprzyjaciel podejmuje próbę koncentracji sił i środków do prowadzenia działań szturmowych. Podkreślam, nie działania ofensywne, nie ofensywne, ale działania szturmowe w określonych kierunkach. W szczególności jest to w pobliżu Priyutnego i Robotyny. W okolicach Pryutnego celem tych działań jest przeprowadzenie szturmu i natarcie w kierunku Wielkiej Nowosiłki, przejęcie kontroli nad samym obwodem donieckim i pozostałymi tam terytoriami oraz przecięcie szlaków logistycznych oddziałów ukraińskich broniących obu Vugledar, a potem Kurakhove” – powiedział.
Czytaj także: Federacja Rosyjska przenosi personel na linię frontu w obwodzie zaporoskim – powiedział rzecznik Sił Obronnych Południa
Według niego, w pobliżu Robotynia wróg formuje podobne jednostki.
„Aby przeprowadzić także akcje szturmowe dotyczące zajęcia naszych pozycji, które obecnie znajdują się na tzw. półce Robotyńskiej. I jedź do Orihowa – mówi Wołoszyn.
Gromadzenie rosyjskiego sprzętu w rejonie Robotyna potwierdza także inny oficer wojskowy z tego kierunku – rzecznik 118. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pelich. Uważa jednak, że celem wojsk rosyjskich jest tu miasto Zaporoże.
„Mamy pewne informacje, że sprowadzono w tym kierunku ciężkie pojazdy opancerzone, a także dużą liczbę buggy lub „wózków golfowych”, czyli sprzętu nierosyjskiego. Jeśli chodzi o większy ładunek ludzi, to jeszcze żadnego nie było. Widać, że się przygotowują. Wygląda na to, że po występie Robotyńskiego oczy im się szklą. A na pewno chcieliby je jak najbardziej wyciąć, albo pójść dalej, bo planują też zająć Zaporoże, bo gdyby je przyłączyli do Federacji Rosyjskiej, ale miasto i tak byłoby ukraińskie” – mówi Pelich.
Rankiem 1 października szef Donieckiej OVA Wadym Fiłaszkin poinformował na antenie teletonu o walkach niemal w centrum Vugledaru, a w samym mieście pozostaje 107 cywilów. Wieczorem 1 października projekt DeepState ogłosił, że wojska rosyjskie zajęły miasto.
Analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) piszą w swoim raporcie z 2 października, że siły rosyjskie prawdopodobnie zajęły Vugledar, ale jest mało prawdopodobne, aby zmieniło to zasadniczo przebieg działań ofensywnych na zachodzie obwodu donieckiego.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych nie potwierdza tych doniesień.