„Rosyjskie wojska okupacyjne gromadzą siły w rejonie mierzei Kinburn, aby utrzymać obronę i uniemożliwić Siłom Obronnym Ukrainy natarcie na Dniepr. Źródło: rzecznik Sił Obronnych Południa pułkownik Władysław Wołoszyn na antenie ogólnokrajowego teletonu Bezpośrednie wystąpienie: „Najprawdopodobniej, według naszego wywiadu, gromadzą tam siły, aby lepiej utrzymać obronę.”, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: rzecznik Południowych Sił Obronnych płk Władysław Wołoszyn na antenie ogólnopolskiego teletonu
Mowa bezpośrednia: „Najprawdopodobniej, według naszego wywiadu, gromadzą tam siły, aby dłużej utrzymać obronę. Wzmacniają fortyfikacje, przerzucają tam broń obronną, aby uniemożliwić Siłom Obronnym Ukrainy przekroczenie Dniepru i desant desantowy na Mierzei Tendrivskiej i Kinburnskiej, zwłaszcza na Kinburnskiej, i utrzymać pod kontrolą właśnie to ujście Dniepru, Wyspy Dniepru, za które okrutnie bitwy”.
Reklama:
Bliższe dane: Odnosząc się do sytuacji w pobliżu mostu Antoniw przez Dniepr, który łączy Chersoń z lewym brzegiem, Wołoszyn zapewnił, że wróg ćwiczy akcje forsujące małymi grupami piechoty i obecnie nie ma mowy o forsowaniu przeszkody wodnej na dużą skalę .
Mowa bezpośrednia: „Szkolą… ale są to działania wymuszone małych grup piechoty, wchodzących w skład oddziału. W szkoleniach biorą udział także łodzie rzeczne swojej flotylli dnieprskiej. Próbują, powiedzmy, na lądzie, w strefie stepowej, prowadzą obecnie akcje szturmowe małych grup piechoty, mniej więcej to samo, co chcą spróbować zrobić w tej strefie rzecznej, w strefie wyspiarskiej Dniepru”.
Przeczytaj także: „Milion dzikich orchidei i gniazd ptaków. Co wojna robi z Kinbourn Spit”