„Według GUR dotknięte zostały stacja radarowa „Kasta-2” i dwie stacje radarowe „Podłyot”.„, informuje: www.radiosvoboda.org
„29 listopada w wyniku operacji GUR na Krymie dokonano udanych ataków na drogie rosyjskie systemy radarowe” – podała służba prasowa.
Według GUR dotknięte zostały stacja radarowa Kasta-2 i dwie stacje radarowe Podłyot.
Radio Liberty nie może jeszcze zweryfikować tych danych w niezależnych źródłach.
Wojsko rosyjskie nie zgłosiło zniszczenia takiego kompleksu. Rankiem 28 listopada Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło nocny atak trzech dronów na okupowany Krym. Jednocześnie nie poinformowali o żadnych szkodach i stwierdzili, że drony rzekomo zostały zestrzelone.
O zniszczeniu tego samego radaru na Krymie informowaliśmy już w październiku. Według doniesień, 23 października doszło do ataku na radar 48Y6-K1 „Pidlit” w rejonie przylądka Tarkhankut, ataku dokonał dron szturmowy.
Od sierpnia 2022 roku na okupowanym Krymie regularnie słychać odgłosy eksplozji. W wywiadzie dla Radia Liberty w sierpniu ubiegłego roku szef Głównego Zarządu Wywiadu (GUR) Ministerstwa Obrony Narodowej Kyryło Budanow stwierdził, że siły ukraińskie mogą dotrzeć do dowolnego punktu na okupowanym Krymie w celu pokonania wroga . Według niego istnieje wiele różnych opcji okupacji Krymu, ale „nie jest to możliwe bez operacji militarnych”.