„Współpracownicy i przyjaciele zdradzają tajniki metody twórczej Davida Lyncha The Guardian zebrał wyjątkowe wspomnienia reżyserów i artystów na temat ich współpracy z Davidem Lynchem. Koledzy opowiadali o osobliwościach jego twórczego podejścia i wpływie na światowe kino.„, informuje: unn.ua
Transmisje UNN w nawiązaniu do Guardiana.
Bliższe dane
Przez całe życie David Lynch pozostał osobą ekscentryczną i niezwykłą, która nie miała stałego dostępu do Hollywood, ale była wyjątkowym autorem.
Reżyser Paul Schroeder dzieli się wspomnieniami z filmu „Blue Velvet” (Blue Velvet) – czwartego pełnometrażowego filmu amerykańskiego reżysera Davida Lyncha, nakręconego w 1986 roku w gatunku thrillera.
David nie mógł kręcić Blue Velvet. Dino De Laurentiis powiedział Davidowi, że zapłaci mi za przepisanie scenariusza, a David mi go dał. To był jeden z najlepszych scenariuszy, jakie kiedykolwiek czytałem. Powiedziałem Dino, że w żaden sposób nie mogę go ulepszyć. David mi podziękował, a Dino sfinansował film. Reszta to historia kina.
Mark Cousins, dokumentalista, wspomina Lyncha; do jego najbardziej znanych dzieł należy 15-godzinny film dokumentalny z 2011 roku Historia kina: Odyseja.
Festiwal Filmowy w Edynburgu, połowa lat 90. Muszę porozmawiać z Davidem przez satelitę. On będzie w Los Angeles, a ja będę w kinie dla 600 widzów. Przyjeżdżam wcześnie. Nie ma jeszcze widzów. Transmisja na żywo pokazuje stół i puste krzesło, przy którym za godzinę pojawi się David. Ale za kilka minut siada z kawą, również bardzo wcześnie. Tylko on i ja, żadnych PR-owców. Nigdy nie zapomnę, jak łatwo się czuł, jaki był spokojny.
Wiele lat później znaleźliśmy się w tym samym pokoju. Wywiad dla mojego programu BBC Scene by Scene, z mnóstwem świateł, kabli, kamer i ludzi.
Tym razem jest bardziej niezdecydowany. W pewnym momencie po prostu siedzimy, a on pali. Nie tyle interesują go tematy, co wyczucie miejsca, atmosfera. Mówi mi, że oceniłby pokój z jasną tapetą i trzaskającym kominkiem na 8/10, być może ze względu na jego intensywność. To znowu ta skala spokój-dzikość, znowu ta skala introwertyk-ekstrawertyk. Możesz oglądać jego filmy, po prostu oceniając jego pokoje.
„Jego filmy były pełne tajemnic i niewyjaśnionych wydarzeń” – mówi Coralie Farguit, francuska reżyserka, która zyskała międzynarodowe uznanie dzięki swojemu pełnometrażowemu filmowi „Zemsta” z 2017 roku, który zdobył nagrody na kilku festiwalach filmowych.
Filmy Lyncha otworzyły wrota. Brama do wyobraźni. Do nieograniczonej przestrzeni mentalnej, w której każdy może projektować swój własny świat wewnętrzny. Mogliśmy wędrować po jego filmach. Wróć do nich. Wciąż. Były pełne tajemnic. Niewyjaśnione. Było w nich pełno śmieci. To było takie ważne.
Coralie Fargit podkreśla, że filmy Lyncha stały się przestrzenią wyobraźni widza.
Wymaga to dużej siły: celowy akt tworzenia światów bez granic.
„..Dywany. Podwórka. Ciężkie przestrzenie. Drogi. Każda z tych przestrzeni wypełniła cały niewidzialny świat. Dlatego tak bardzo pokochałam jego twórczość.” – zauważa Coralie Fargit.
Niezapomniane obrazy twórczości Davida Lyncha opowiada Alice Lowe, reżyserka, aktorka, pisarka, znana z udziału w serialu „Horrible Histories”, a także w filmach „Bandersnatch” i „The Dark Place” Gartha Marenghiego (Mroczne miejsce Gartha Marenghiego (2004).
Wiele osób pamięta, kiedy po raz pierwszy zetknęło się z niezapomnianymi obrazami Lyncha, kiedy po raz pierwszy usłyszało jego brzmienie i muzykę.Dla mnie był po prostu zawsze obecny. I wtedy najbardziej odczuwa się stratę kulturową: kiedy nie poznałeś kogoś, ale jego twórczość wydaje ci się osobista.
Niezwykłość i intymność jego dzieł przeczy ich popularności i ogromnej sile przedostawania się do zbiorowej kultury. Jego prace mówiły własnym językiem, ale zaskakująco uniwersalnym. W czasach, gdy kwestionowana jest sama natura filmu jako indywidualnej perspektywy i ludzkiego autorstwa w sztuce, odczuwamy sejsmiczną stratę po jego stracie.
Przypomnimy
Twórca „Twin Peaks” i „Mulholland Drive” David Lynch zmarł w wieku 78 lat po walce z rozedmą płuc. Reżyser pozostawił po sobie bogatą spuściznę surrealistycznych filmów i seriali.
W wieku 95 lat zmarła brytyjska gwiazda teatru i filmu Joan Plowright17.01.25, 14:32 • 29087 wyświetleń