„Gruzja jest obecnie lustrzanym odbiciem Ukrainy z listopada 2013 r., przekonuje były Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba. Źródło: „European Truth” w nawiązaniu do wpisu Kuleby w portalu społecznościowym X Bezpośrednie wystąpienie byłego ministra: „Niestety, to, co obserwujemy dziś w Gruzji, to dokładnie scenariusz ukraiński – tyle że innego rodzaju”.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: „European Pravda” w nawiązaniu do wpisu Kuleby na portalu społecznościowym Kh
Bezpośrednie wystąpienie byłego ministra: „Niestety to, czego jesteśmy dziś świadkami w Gruzji, to dokładnie scenariusz ukraiński – ale innego rodzaju”.
Reklama:
Bliższe dane: Dodał, że obecnie rząd Gruzji ukrywa swoje pełzające ustępstwa wobec Rosji obietnicami uniknięcia tzw. „scenariusza ukraińskiego”, czyli inwazji Rosji na Ukrainę.
„Iwaniszwili, podobnie jak wówczas Janukowycz, gra według tego samego schematu. Dokładnie 11 lat temu, w listopadzie 2013 roku, rozpoczęła się na Ukrainie Rewolucja Godności, kiedy Janukowycz zapowiedział, że nie podpisze Układu Stowarzyszeniowego z UE, co wywołało ogólnokrajowe protesty Potem powstali Ukraińcy, nie pozwalając, aby odebrano im wolność, a ich walka zmieniła bieg historii” – napisał Kuleba.
Według niego dzisiejszy obraz Gruzji jest jasny – „najpierw odbiera się wolność, potem zaczynają bić, potem znika dobrobyt, a potem zostajecie wchłonięci przez Rosję”.
Kuleba zauważył, że dzisiejsza walka Gruzinów na ulicach Tbilisi to coś więcej niż stanowisko proeuropejskie czy prorosyjskie, to walka o podstawowe prawo do swobodnego życia.
Wezwał Gruzinów do walki i nie pozwalania władzom kraść im przyszłości.
Prehistoria:
- 28 listopada premier Gruzji Iraklii Kobachidze zapowiedział przerwę w negocjacjach w sprawie akcesji do UE. Według niego Tbilisi odroczy rozpoczęcie negocjacji z Unią Europejską do końca 2028 r., a do UE przystąpi w 2030 r.
- Kobakhidze wyjaśnił tę decyzję jako „szantaż” obraźliwy wobec Gruzji ze strony niektórych europejskich polityków i biurokratów.
- Wypowiedź premiera poprzedziła przyjęcie twardej uchwały Parlamentu Europejskiego, która odwołuje się do nieuznania wyników wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października.
- W nocy 29 listopada agenci specjalni Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji brutalnie rozproszyli protest w centrum Tbilisi, który rozpoczął się w związku z decyzją władz o zawieszeniu integracji europejskiej.