„Migranci podpalili obóz w Meksyku, próbując uniknąć masowych aresztowań. W obozie dla migrantów w mieście Chihuahua wybuchł pożar, próbując uniknąć aresztowania. W akcji wzięło udział 250 pracowników, w tym Gwardii Narodowej, nie odnotowano żadnych ofiar.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Migranci podpalali koce i materace w ramach protestu przeciwko działaniom władz, a także próbując uciec z obozu. Operacja, która odbyła się w warunkach wzmożonej polityki migracyjnej, została przeprowadzona z udziałem około 250 osób, w tym przedstawicieli Gwardii Narodowej wyposażonych w sprzęt bojowy.
Pożar szybko ugaszono i według wstępnych danych nie odnotowano żadnych ofiar ani obrażeń.
Migranci próbujący opuścić obóz zachowywali się gorączkowo, próbując ratować swój dobytek, a nawet dzieci. Do zdarzenia doszło na tle zaostrzonej polityki migracyjnej, którą aktywnie wspiera przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.
Administracja Trumpa przygotowuje zakrojoną na szeroką skalę deportację nielegalnych imigrantów w Chicago – WSJ18.01.25, 04:24 • 36315 wyświetleń