„Ministerstwo Energii twierdzi, że w obwodzie charkowskim w wyniku działań wojennych w podstacjach i gospodarstwach domowych odcięto zasilanie, przywrócono zasilanie„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W zeszłym dniu przedsiębiorstwa energetyczne przywróciły prąd 27 441 odbiorcom, którzy zostali odcięci w wyniku działań wojennych i naruszeń technologicznych. Według stanu na dzień 30 września 484 miejscowości pozostają częściowo lub całkowicie pozbawione prądu z powodu działań wojennych i naruszeń technicznych” – zauważa departament.
Odnotowano, że „w ciągu dnia z powodu ostrzału i walk w obwodach dniepropietrowskim, donieckim, zaporoskim, odeskim, charkowskim i chersońskim doszło do przerw w dostawie prądu. Na przykład w obwodzie zaporoskim w wyniku upadku gruzu UAV na podstację sprzęt został wyłączony, a jednocześnie odcięci zostali odbiorcy w gospodarstwach domowych. Łącznie bez prądu pozostało 1212 abonentów.
Ministerstwo Energii twierdzi, że w obwodzie charkowskim w wyniku działań wojennych w podstacjach i gospodarstwach domowych odcięto zasilanie, zasilanie zostało przywrócone.
„W obwodzie donieckim z powodu działań wojennych wyłączono linię napowietrzną, a konsumenci nie zostali odcięci. Ponadto w wyniku niesprzyjających warunków pogodowych odcięto 45 osad w obwodzie chmielnickim i 11 w obwodzie czerniowieckim” – podała agencja.
Ministerstwo Energii podkreślało już wcześniej, że znaczne szkody wyrządzone przez masowe ataki Rosji, w szczególności jeden z największych ataków na branżę energetyczną z 26 sierpnia, w dalszym ciągu komplikują funkcjonowanie systemu energetycznego. Ponadto wojska rosyjskie nie przerywają codziennego ostrzału obiektów infrastruktury energetycznej.
Według ministerstwa od października 2022 roku Rosja przeprowadziła ponad tysiąc strajków na ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej, a tylko w tym roku w wyniku strajków utracono 9 GW mocy wytwórczych.
Wcześniej misja ONZ stwierdziła, że rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną Ukrainy spowodowały znaczne szkody i mogą prowadzić do jeszcze bardziej niszczycielskich konsekwencji w miarę zbliżania się zimy.