„Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało także organizatorów festiwalu do całkowitego wycofania tego filmu z konkursu dokumentalnego„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Rosja nie powinna być obecna na międzynarodowej arenie kulturalnej. Podobnie nie ma szans, aby jej głosy wybielały zbrodniarzy wojennych na oczach opinii publicznej” – czytamy w komunikacie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało także organizatorów festiwalu do całkowitego wycofania tego filmu z konkursu dokumentalnego.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło oburzenie decyzją szwajcarskiego festiwalu filmowego Zurich Film Festival o pokazaniu tego dzieła.
Wcześniej, po protestach, Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto (TIFF) podjął decyzję o wstrzymaniu pokazów rosyjskiego filmu „Rosjanie na wojnie”.
Film rosyjskiej reżyserki Anastazji Trofimowej poświęcony uczestnikom rosyjskiej agresji na Ukrainę został zaprezentowany 6 września na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Wywołało to oburzenie wśród Ukraińców i użytkowników portali społecznościowych z innych krajów, którzy wspierają Ukrainę.
Według mediów Anastazja Trofimowa pracowała dla rosyjskiej państwowej sieci medialnej RT, która jest objęta zachodnimi sankcjami. W komentarzach do filmu stwierdziła, że będąc w strefie działań wojennych „nie widziała” zbrodni wojennych rosyjskiego wojska.