Na grach „umownych” zarobiono miliony: w skład grup przestępczych wchodzili byli sportowcy światowej klasy

Funkcjonariusze zdemaskowali grupy przestępcze, które organizowały mecze kontraktowe w cyber piłce nożnej, cyber koszykówce, tenisie stołowym, piłce nożnej i koszykówce, zarabiając miliony hrywien. O tym informuje Policja Krajowa, przekazuje UNN.

„Cyberpolicja i śledczy Policji Krajowej pod kierownictwem proceduralnym Prokuratury Generalnej przy wsparciu Krajowej Platformy uczciwości w sporcie, koordynowanej przez Ministerstwo Młodzieży i Sportu, zdemaskowali kilka grup przestępczych. Aktorzy organizowali mecze kontraktowe w cyberprzestrzeni piłka nożna, cyber koszykówka, tenis stołowy, piłka nożna, koszykówka w celu dalszego uzyskiwania nielegalnych korzyści od bukmacherów” – czytamy wiadomości

Zauważa się, że ekspansja wpływów wśród cybersportowców, przyciągnięcie większej liczby fanów online i zakłady pieniężne, organizatorzy pozyskali wsparcie znanych osób, które miały osiągnięcia w prawdziwym sporcie, dzięki czemu dziesiątki tysięcy ludzi mogło oglądać jednoczesne transmisje online meczów „na żądanie” w Internecie.

W skład grupy wchodzą byli sportowcy światowej klasy, którzy wykorzystując zdobyte przez lata aktywności zawodowej kontakty, organizowali „kontraktowe” mecze pomiędzy cybersportowcami z Australii, Europy i Ukrainy.

„Tak, w wyniku międzynarodowej współpracy z funkcjonariuszami organów ścigania w Australii otrzymano informacje dotyczące nielegalnej działalności uczestników w tym kraju. Policja ustaliła, że ​​uczestnicy poprzez przekupstwo, przymus, zastraszanie i podżeganie celowo namawiali graczy Aby wywrzeć presję na uczestnikach zawodów, sprawcy stosowali różne metody, w niektórych przypadkach polegali na zastraszaniu sportowców, m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu Do tej pory zidentyfikowano około 10 graczy, którzy ucierpieli w ten sposób. Czasami oferowali nagrodę pieniężną za „spłukanie” meczów” – dodali funkcjonariusze.

Według wstępnych obliczeń zyski z takiej działalności mogłyby sięgać milionów hrywien. Nielegalnie uzyskane środki zalegalizowały osoby zajmujące się kupnem i odsprzedażą luksusowych samochodów, nieruchomości i innych aktywów. Transakcje finansowe odbywały się za pośrednictwem portfeli kryptowalutowych.

Czynności dochodzeniowe prowadzone są w ramach postępowania karnego wszczętego na podstawie art. V wiek 190 (Oszustwo), rozdz. 3 art. 203-2 (Nielegalna działalność w zakresie urządzania lub przeprowadzania gier hazardowych, loterii), rozdz. 1, 3 art. 369-3 (Nielegalny wpływ na wyniki oficjalnych zawodów sportowych), rozdz. 4 art. 189 (Wymuszenie) i rozdz. 3 art. 209 (Legalizacja (pranie) mienia uzyskanego w sposób przestępczy). Jeden z organizatorów rozgrywek „zakontraktowanych” jest podejrzany o nielegalne wpływanie na wyniki oficjalnych zawodów sportowych.

Dodatek

W sieci pojawiły się doniesienia, że ​​rzekomo przeprowadzono przeszukania w domu Artema Milewskiego, byłego piłkarza Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy. Jednak informacja ta nie ma obecnie oficjalnego potwierdzenia.

We wrześniu dziennikarz sportowy Andrij Piskun opublikował film pokazujący, jak funkcjonariusze organów ścigania przeszukują dom Milewskiego, w którym obecny był także jego przyjaciel Siergiej Tretiak.

Na nagraniu funkcjonariuszy widać fragment domu i osobę podobną do Serhija Tretiaka, ale samego Milewskiego nie widać. UNN zwrócił się do organów ścigania z prośbą o komentarz, ale nie otrzymał jeszcze odpowiedzi, czy Milevskiy może być zaangażowany w tę grupę.

Następnie sam Milevskiy zareagował na pogłoski o wyszukiwaniach w sieciach społecznościowych z użyciem wulgarnego języka.

A kanały Telegramu podały, że „Artem Milewski nie jest podejrzany. Przechodzi w charakterze świadka”.

Przypomnimy

Policja Krajowa przy pomocy Ukrzaliznycji prowadzi czynności dochodzeniowo-śledcze w przypadku nadużyć urzędników w międzynarodowym transporcie pasażerskim.