„„Jest prawdopodobne, że w ciągu najbliższego tygodnia siły rosyjskie będą nadal wywierać presję na ten dobrze broniony obszar”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Już walczą o obrzeża miasta, które Rosja wielokrotnie atakowała od 2022 roku. Jest prawdopodobne, że w ciągu najbliższego tygodnia wojska rosyjskie będą nadal wywierać presję na ten dobrze broniony obszar” – czytamy w komunikacie opublikowanym 25 września.
Według raportu, w centralnej części obwodu donieckiego, we wschodniej części Torecka i na południe od Pokrowska, walczą wojska rosyjskie.
„Robili jedynie powolne postępy wokół Szczeliny Czasu. Prawdopodobne jest, że siły rosyjskie zaatakują w kilku kierunkach jednocześnie, aby rozciągnąć siły ukraińskie. Uniemożliwiało to jednak także Rosji skupienie sił w jednym punkcie w celu uzyskania bardziej znaczącego efektu” – stwierdził wywiad.
Wcześniej projekt analityczny Deep State podał, że armia rosyjska próbuje otoczyć Vugledar, niszcząc osadę artylerią i rakietami przeciwpancernymi. Nazywają sytuację wokół miasta Wugledar krytyczną i zauważają, że siły rosyjskie częściowo otoczyły tu pozycje 72. oddzielnej brygady zmechanizowanej, nazwanej na cześć Czarnych Zaporożców. Analitycy Deep State jako jedną z przyczyn sytuacji, która rozwinęła się w pobliżu miasta, podają odmowę rotacji 72. brygady. Broni miasta od ponad dwóch lat.
W raporcie opublikowanym 24 września amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał, że siły rosyjskie dotarły do przedmieść Wugledaru w obwodzie donieckim podczas wzmożonej ofensywy w pobliżu osady, ale ich ewentualne zdobycie jest mało prawdopodobne. dać siłom rosyjskim szczególną przewagę operacyjną dla dalszych działań ofensywnych w zachodniej części obwodu donieckiego.