6 listopada, 2024
Około jedna trzecia rosyjskiego arsenału nuklearnego znajduje się w zasięgu ukraińskich dronów i rakiet – poinformowały środki masowego przekazu thumbnail
Wiadomości z Ukrainy

Około jedna trzecia rosyjskiego arsenału nuklearnego znajduje się w zasięgu ukraińskich dronów i rakiet – poinformowały środki masowego przekazu

Około 30% rosyjskiego arsenału nuklearnego, który obejmuje około 5580 głowic, znajduje się w zasięgu ukraińskich dronów i rakiet, pisze amerykański magazyn poświęcony stosunkom międzynarodowym i polityce zagranicznej USA Foreign Affairs.„, informuje: www.pravda.com.ua

Ukraiński dron. Zdjęcie ilustracyjne z Facebooka Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy

Około 30% rosyjskiego arsenału nuklearnego, który obejmuje około 5580 głowic, znajduje się w zasięgu ukraińskich dronów i rakiet, pisze amerykański magazyn poświęcony stosunkom międzynarodowym i polityce zagranicznej USA Foreign Affairs.

Źródło: artykuł na temat spraw zagranicznych zatytułowany „Jak wojna na Ukrainie mogła przypadkowo przybrać charakter nuklearny”

Dosłowny dziennik: „Skoro ukraińskie drony dotarły już do Moskwy, jasne jest, że co najmniej 14 rosyjskich magazynów nuklearnych znajduje się obecnie w zasięgu ukraińskich dronów. Co najmniej 2 z tych obiektów znajdują się w odległości mniejszej niż 160 mil od granicy z Ukrainą, w zasięgu ponad potężnych rakiet, które Ukraina już posiada, i 5 kolejnych zlokalizowanych w odległości mniejszej niż 200 mil od granicy – ​​mniej więcej w zasięgu nowoczesnych rakiet dostarczanych przez Zachód, o których użycie Ukraina prosi przeciwko konwencjonalnym celom w Rosji”.

Reklama:

Bliższe dane: Autor artykułu podkreśla, że ​​nic nie wskazuje na to, aby siły ukraińskie celowo atakowały miejsca składowania głowic nuklearnych. Jednocześnie podkreśla, że ​​odpowiedzialność za oddalenie głowic nuklearnych od zagrożenia ponosi rosyjski rząd.

„Rosja wie, że jej głowice bojowe nie powinny być umieszczane w pobliżu działań wojskowych: po tym, jak Ukraina przeprowadziła pierwszy atak rakietowy i dronowy na Biełgorod wiosną 2023 roku, Rosja szybko ogłosiła, że ​​w jej magazynie w Biełgorodzie nie są już przechowywane głowice nuklearne – potwierdzając, że głowice powinny nie powinny być składowane w pobliżu toczących się działań wojennych, ale warto zauważyć, że Rosja nie wydała żadnych oświadczeń na temat stanu głowic, które przechowuje w innych swoich magazynach” – czytamy w artykule.

Autor uważa, że ​​może być kilka wyjaśnień tej sytuacji:

  • Prezydent Rosji Władimir Putin może uznać przeniesienie rosyjskich głowic nuklearnych za oznakę słabości;
  • przywódcy Rosji mogą nie być świadomi niebezpieczeństwa, jakie stwarzają te głowice;
  • rosyjska armia może obawiać się, że Zachód błędnie zinterpretuje ruch głowic jako przygotowanie do ataku nuklearnego, co doprowadzi do uderzenia wyprzedzającego NATO.

„Możliwość, że ukraiński dron lub rakieta uderzy w głowicę bojową i spowoduje eksplozję, która rozprzestrzeni materiał rozszczepialny, jest już dużym ryzykiem. Ale nie jedynym. Jeszcze bardziej niebezpieczna jest możliwość, że ukraiński atak rakietowy lub zajęcie terytorium mogłoby doprowadzić do chaosu operacyjnego w magazynach, co umożliwi atakującym zdobycie głowic nuklearnych lub nieumyślnie popchnie Rosję do eskalacji nuklearnej” – czytamy w artykule.

Autor artykułu podkreśla, że ​​Rosja „naruszyła świętą zasadę bezpieczeństwa nuklearnego, dokonując ataków na Ukrainę z baz wojskowych przechowujących głowice nuklearne, co czyni te bazy uzasadnionym celem kontrataków”.

Przypomniał, że od marca 2022 roku Rosja wykorzystuje bazę lotniczą Engels-2 do przeprowadzania ataków rakietowych Dagger na Ukrainę. Pociski te mają podwójny cel, to znaczy mogą przenosić głowice nuklearne. Autor uważa, że ​​prawdopodobnie „dziesiątki głowic nuklearnych są przechowywane w odległości mniejszej niż cztery mile od głównych lotnisk bazy Engels 2”.

Uważa się również, że Rosja przechowuje w bazach lotniczych Yeisk i Morozowsk dziesiątki głowic nuklearnych do samolotów krótkiego zasięgu.

Jak wiadomo, wszystkie te lotniska były wielokrotnie atakowane przez Ukrainę.

W publikacji podkreślono, że uderzenie w składowisko samo w sobie nie doprowadzi do wybuchu nuklearnego głowic.

Zagrożenie istnieje, gdy głowica nie znajduje się w bunkrze – na przykład podczas transportu w celu konserwacji w magazynie lub w kolejowym punkcie przeładunku.

„Ale być może największe niebezpieczeństwo, jakie stwarzają obecnie rosyjskie zapasy broni nuklearnej, to to, które pierwotnie przewidywano po zakończeniu zimnej wojny: niebezpieczeństwo, że głowice mogą zostać przejęte przez małą grupę bojowników. Rosja nadal stoi w obliczu zagrożeń wewnętrznych, w tym terrorystów , separatystów i tysiące byłych bojowników „Wagnera”, którzy są obecnie rozproszeni po całej Rosji i Białorusi. Jej działania na Ukrainie znacznie zwiększyły niebezpieczeństwo, jakie stwarzają te długotrwałe zagrożenia” – podkreśla artykuł.

Powiązane wiadomości

Armia izraelska zlikwidowała magazyny „Hezbollahu” w Syrii

unn

Przedsiębiorstwo Energetyczne widzi „okno szans” dla rozwoju energetyki odnawialnej na Ukrainie

ukr inform

IDF wyeliminowało szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej