„Z terytoriów okupowanych do Rosji wywieziono co najmniej dziewiętnaście tysięcy ukraińskich dzieci. Powiedziała to Pierwsza Dama Ukrainy Ołena Zełenska w wywiadzie dla „ELLE Ukraina”.„, informuje: www.prezydent.gov.ua
Co najmniej dziewiętnaście tysięcy ukraińskich dzieci zostało deportowanych do Rosji i przymusowo przesiedlonych w głąb okupacji. Powiedziała to Pierwsza Dama Ukrainy Ołena Zełenska w wywiadzie dla „ELLE Ukraina”. Na okładce tego numeru pojawiło się zdjęcie Eleny Zełenskiej oraz gości IV Szczytu Pierwszych Dam i Panów: pierwszej damy Gwatemali Lucrecii Peinado, pierwszej damy Estonii – Sirie Karis, pierwszej damy Litwy – Diany Nausedienje , pierwsza dama Serbii – Tamara Vucic, pierwsza dama Finlandii – Suzanne Innes-Stubb, pierwszy dżentelmen Słowenii Aleš Musar, mąż premiera Danii Bo Tengberga i żona premiera Belize Rossany Briseno.
Tematem tegorocznego wydarzenia było bezpieczeństwo dzieci w czasie konfliktów zbrojnych, w rodzinie, w szkole, w Internecie i w środowisku.
„Ukraina znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji: musimy ratować dzieci zarówno przed zagrożeniami codziennymi i społecznymi, jak i przed zagrożeniem, jakie stwarza kraj agresor. Od jej codziennych bomb i rakiet. Z jej porwań. Dziewiętnaście tysięcy – i to przynajmniej – naszych dzieci zostało deportowanych do Rosji i przymusowo przesiedlonych w głąb okupacji” – podkreśliła w wywiadzie pierwsza dama.
Według Oleny Zełenskiej zasadą Szczytu jest skuteczność i konkretne rozwiązania, dlatego dokument ekspercki przedstawiła już na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
„Czy możemy powiedzieć, że Konwencja ONZ o prawach dziecka działa, gdy państwo członkowskie ONZ, terrorystyczny kraj Rosja, zabija i porywa ukraińskie dzieci? Prawdopodobnie nie. Potrzebne są zatem nowe polityki i nowe rozwiązania. Chcę wierzyć, że te praktyczne zalecenia pomogą uratować dzieci na całym świecie, bo ich kraje będą już miały do tego narzędzia” – powiedziała pierwsza dama.
Osobno mówiła o wynikach poprzednich szczytów. W szczególności w zeszłym roku nawiązano partnerstwo medyczne. Uczestniczy w nim 17 krajów i 44 kliniki zagraniczne bezpośrednio współpracujące ze szpitalami ukraińskimi.
„Nasi lekarze mają możliwość konsultowania się z kolegami z całego świata, odbywania staży, pożyczania doświadczeń naukowych i dzielenia się własnym” – zauważyła Olena Zełenska.