27 listopada, 2024
OVA powiedziano, ilu cywilów nadal nie opuściło miast frontowych obwodu donieckiego thumbnail
Wiadomości z Ukrainy

OVA powiedziano, ilu cywilów nadal nie opuściło miast frontowych obwodu donieckiego

Ze względu na zbliżanie się linii frontu do Kurachowa, Mirnogradu, Torecka i Czasowego Jaru nie ma możliwości dostarczenia pomocy humanitarnej, a ewakuacja ludności cywilnej odbywa się tam w pojedynczych przypadkach. Donieck OVA uważa, że ​​wszyscy, którzy chcieli, już wyjechali.”, informuje: www.pravda.com.ua

Ze względu na zbliżanie się linii frontu do Kurachowa, Mirnogradu, Torecka i Czasowego Jaru nie ma możliwości dostarczenia pomocy humanitarnej, a ewakuacja ludności cywilnej odbywa się tam w pojedynczych przypadkach. Donieck OVA uważa, że ​​wszyscy, którzy chcieli, już wyjechali.

Źródło: szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Wadym Fiłaszkin na antenie teletonu „Edyny Nowyny” nadawanego przez „Wolne Radio”

Bliższe dane: Według jego danych, według stanu na dzień 27 listopada, w Pokrowsku, Kurachowie, Myrnogradzie, Torecku i Chasowie Jarze, które znajdują się blisko linii frontu, przebywa ponad 16 000 mieszkańców cywilnych.

Pokrovsk — około 11 500 dorosłych i 32 dzieci (29 października było ich 12 000 dorosłych i 51 dzieci);

Myrnograd — 3000 dorosłych (10 listopada było ich „około 3000”);

Chasiv Yar — 300 osób dorosłych (5 listopada w całej gminie Chasowojarsk było znanych niespełna 400 cywilów);

Toreck — 600–620 dorosłych (4 listopada było ich „około 900”);

Kurachowe — 600–650 dorosłych (6 listopada władze szacowały ich liczbę na 1000).

Filashkin poinformował, że dostarczenie pomocy humanitarnej do Kurachowa, Mirnogradu, Toretska i Chasowa Jaru jest praktycznie niemożliwe, ponieważ drogi dojazdowe do tych miast są pod ostrzałem rosyjskiego wojska.

Ponadto szef administracji regionalnej zauważył postęp w armii rosyjskiej, dlatego wezwał ludność cywilną do aktywniejszej ewakuacji, póki jest taka możliwość.

Według oficjalnych danych wszystkie dzieci zostały już ewakuowane z Toretska, Mirnogradu, Czasowskiego Jaru i Kurachowa.

Zdarzają się pojedyncze przypadki ewakuacji ludności cywilnej z tych miast, jednak odbywają się one w warunkach dużego ryzyka i dzięki ukraińskiemu wojsku.

Mowa bezpośrednia szefa OVA: „Zabierają, ewakuują naszych ludzi. Ale są to bardzo rzadkie przypadki. Wszyscy ludzie, którzy mieli ochotę, wszyscy opuścili miasta. Na przykład w mieście Selidove, kiedy wróg wkroczyliśmy do miasta, zdarzały się przypadki rozstrzeliwania ludności cywilnej. Przy pomocy wojska przekazujemy to ludziom, ale starsi ludzie bardzo powoli wychodzą i mówią: „To są nasze budynki, zamieszkajmy w nich ruiny, ale są nasze”, to znaczy motywacja ludzi jest bardzo duża różny”.

Powiązane wiadomości

„Polityczne trzęsienie ziemi”: co wiadomo o prorosyjskim kandydacie, który prowadził w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Rumunii

unn

Po 20 latach ukrywania się: w Wielkiej Brytanii schwytano najbardziej poszukiwanego przestępcę FBI

unn

Rząd przeznaczył ponad 268 mln hrywien na bezpłatne posiłki dla uczniów szkół podstawowych

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej