„Urzędnik, o którym mowa w komunikacie, nie skomentował przekazanych mu podejrzeń„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Z ustaleń śledztwa wynika, że w latach 2021-2023 podejrzany nie przedstawił w e-deklaracji informacji dotyczących budynku mieszkalnego pod Kijowem o powierzchni 236,8 mkw. oraz działki, na której się on znajduje. W toku śledztwa ustalono, że urzędnik zarejestrował nieruchomość o wartości ponad 100 000 dolarów na rzecz ojca swojej żony, podczas gdy w rzeczywistości on i jego rodzina są faktycznymi właścicielami” – czytamy w komunikacie.
Wydarzenie zostało zakwalifikowane w ramach Części 1 art. 366-2 Kodeksu karnego Ukrainy („Świadome wprowadzenie przez podmiot oświadczenia świadomie nieprawdziwych informacji do oświadczenia osoby upoważnionej do pełnienia funkcji państwa lub samorządu lokalnego”). Sankcja artykułu przewiduje karę grzywny w wysokości od trzech do czterech tysięcy niepodlegających opodatkowaniu minimalnych dochodów obywateli lub robót publicznych na okres od 150 do 240 godzin albo ograniczenie wolności na okres do dwóch lat z pozbawieniem prawa do zajmowania określonych stanowisk lub prowadzenia określonej działalności przez okres do trzech lat.
Urzędnik, o którym mowa w komunikacie, nie skomentował przekazanych mu podejrzeń.