„Policja utajniła informację, dlaczego poseł Ludowy „Sługi Narodu” Ihor Kopytin oraz były poseł Ludowy i prawnik Walerij Pisarenko poruszają się samochodami ze sprawnymi tablicami rejestracyjnymi, których nie ma w bazie krajowej policji.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: odpowiedź Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego NPU na prośbę „Ukraińskiej Prawdy”
Bliższe dane: W dochodzeniu w sprawie UP „Nie podlega kontroli”. Kto i jak nadużywa przywilejów na drogach w czasie wojny dziennikarz Mychajło Tkach dowiedział się, że samochód wybranego urzędnika „Sługi Narodu” Ihora Kopytina, który widziano w wypadku 28 sierpnia na autostradzie Kijów-Odessa, ma tablice rejestracyjne z rejestracją Dnipro, a w materiałach funkcjonariuszy organów ścigania z Kijowskiej rejestracji odnotowano prawdziwą tablicę rejestracyjną samochodu.
Reklama:
Jak wynika z źródeł publikacji w organach ścigania, samochód używany przez Kopytina posiada pozwolenie na prowadzenie serii SK nr 021401, wydane bezpośrednio w dniu rejestracji samochodu. Bilet ten zabrania zatrzymywania i sprawdzania samochodu.
W śledztwie wymieniono także byłego posła PRL i prawnika Walerego Pysarenko. Jego samochód zaczęto zauważać w Kijowie kilka miesięcy temu. W artykule wskazano, że bezpieczeństwo byłego posła krajowego może pozwolić na podjęcie działań konspiracyjnych, a mianowicie wykorzystanie operacyjnych tablic rejestracyjnych. Takie tablice rejestracyjne były nagrane na jednym z samochodów, którymi jeździł Pisarenko. Sam Pisarenko stwierdził, że sprawne tablice rejestracyjne na samochodach wiążą się z „pewnymi kwestiami bezpieczeństwa osobistego”.
„Ukraińska Prawda” otrzymała odpowiedź na wniosek Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego NPU w sprawie wskazanych tablic rejestracyjnych. Funkcjonariusze organów ścigania wskazują, że dane te „są informacjami o ograniczonym dostępie, których nie można udostępnić”.