„
W rozmowie z RFE/RL Mereżko zauważył, że przemówienie Zełenskiego było szczególnie godne uwagi ze względu na to, że bezpośrednio potępił on tzw. chińsko-brazylijski „plan pokojowy”.
„Skrytykował chińsko-brazylijski „plan pokojowy” raczej odważnie, jak sądzę… Powiedział to [цей план] raczej wykorzystuje się to w interesie Rosji” – powiedział Mereżko. – Widzimy na przykładzie prezydenta i jego urzędu, że stali się oni bardziej otwarci na krytykę pomocy Chin dla Rosji w wojnie”.
W swoim przemówieniu Zełenski napomknął także o obawach Ukrainy w związku z wykorzystaniem przez Rosję danych satelitarnych, być może dostarczonych przez państwa trzecie, które mogłyby zostać wykorzystane do ataku na ukraińskie elektrownie jądrowe. Chociaż Zełenski w trakcie przemówienia nie wymienił bezpośrednio Chin, jego uwagi pojawiły się po stwierdzeniu udzielonym 24 września w wywiadzie dla ABC News, że Rosja mogłaby wykorzystać chińską technologię satelitarną do prowadzenia takiego nadzoru.
Uwagi te odzwierciedlają ewolucję stanowiska Kijowa, który wcześniej zabiegał o utrzymanie konstruktywnych stosunków z Chinami i liczył na rolę Pekinu w odbudowie Ukrainy, pomimo strategicznego partnerstwa z Rosją.
Jednocześnie posłanka opozycji „Solidarność Europejska” Ivanna Klympush-Tsintsadze uważa, że Zełenskiemu brakowało przejrzystości w jego retoryce wobec Chin.
„Nie dalej jak wczoraj słyszeliśmy, jak sekretarz stanu USA Anthony Blinken otwarcie mówił o niedopuszczalności pomocy Chin dla Rosji i o dowodach takiego wsparcia” – powiedziała. – „Ale Ukraina unika tych oskarżeń, a nasz prezydent nie stawia ich bezpośrednio”.
Na razie Pekin nie odpowiedział oficjalnie na oświadczenia Zełenskiego.
Klympush-Cincadze, przewodnicząca Komitetu Rady Najwyższej Ukrainy ds. Integracji Europejskiej, również wyraziła swoje rozczarowanie w komentarzu dla Radia Liberty, że jej zdaniem Zełenskiemu brakuje bezpośredniości w potępianiu rosyjskiej agresji.
„Uważam, że powinien być twardszy w swoim podejściu do niedopuszczalnych działań Federacji Rosyjskiej. Niektóre ostre rogi zostały wygładzone i poczułam, że potrzebny jest mocniejszy ton” – powiedziała.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim przemówieniu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ stwierdził, że jeśli ktoś na świecie szuka alternatywy dla któregokolwiek punktu Ukraińskiej Formuły Pokojowej lub próbuje zignorować którykolwiek z punktów, to prawdopodobnie „oznacza, że sam chce zrobić część tego, co robi Putin”.
„A kiedy duet chińsko-brazylijski próbuje urosnąć do chóru głosów – z kimś w Europie, z kimś w Afryce – mówiącym coś alternatywnego dla pełnego i sprawiedliwego pokoju, pojawia się pytanie – jaki jest tak naprawdę interes? Wszyscy powinni zrozumieć, że nie będziecie zwiększać swojej władzy kosztem Ukrainy. Świat przeszedł już przez wojny kolonialne i spiski wielkich mocarstw kosztem mniejszych. Każdy kraj – w tym Chiny, Brazylia, kraje w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie – wszyscy rozumieją, dlaczego powinno to być przeszłością” – powiedział.
Chiny twierdzą, że są neutralne w wojnie Rosji z Ukrainą, ale zostały skrytykowane za odmowę potępienia Moskwy w związku z jej inwazją na pełną skalę w lutym 2022 r. i jej powiązaniami z Rosją.
„, informuje: www.radiosvoboda.org
W rozmowie z RFE/RL Mereżko zauważył, że przemówienie Zełenskiego było szczególnie godne uwagi ze względu na to, że bezpośrednio potępił on tzw. chińsko-brazylijski „plan pokojowy”.
„Skrytykował chińsko-brazylijski „plan pokojowy” raczej odważnie, jak sądzę… Powiedział to [цей план] raczej wykorzystuje się to w interesie Rosji” – powiedział Mereżko. – Widzimy na przykładzie prezydenta i jego urzędu, że stali się oni bardziej otwarci na krytykę pomocy Chin dla Rosji w wojnie”.
W swoim przemówieniu Zełenski napomknął także o obawach Ukrainy w związku z wykorzystaniem przez Rosję danych satelitarnych, być może dostarczonych przez państwa trzecie, które mogłyby zostać wykorzystane do ataku na ukraińskie elektrownie jądrowe. Chociaż Zełenski w trakcie przemówienia nie wymienił bezpośrednio Chin, jego uwagi pojawiły się po stwierdzeniu udzielonym 24 września w wywiadzie dla ABC News, że Rosja mogłaby wykorzystać chińską technologię satelitarną do prowadzenia takiego nadzoru.
Uwagi te odzwierciedlają ewolucję stanowiska Kijowa, który wcześniej zabiegał o utrzymanie konstruktywnych stosunków z Chinami i liczył na rolę Pekinu w odbudowie Ukrainy, pomimo strategicznego partnerstwa z Rosją.
Jednocześnie posłanka opozycji „Solidarność Europejska” Ivanna Klympush-Tsintsadze uważa, że Zełenskiemu brakowało przejrzystości w jego retoryce wobec Chin.
„Nie dalej jak wczoraj słyszeliśmy, jak sekretarz stanu USA Anthony Blinken otwarcie mówił o niedopuszczalności pomocy Chin dla Rosji i dowodach potwierdzających takie wsparcie” – powiedziała. – „Ale Ukraina unika tych oskarżeń, a nasz prezydent nie stawia ich bezpośrednio”.
Na razie Pekin nie odpowiedział oficjalnie na oświadczenia Zełenskiego.
Klympush-Cincadze, przewodnicząca Komitetu Rady Najwyższej Ukrainy ds. Integracji Europejskiej, również wyraziła swoje rozczarowanie w komentarzu dla Radia Liberty, że jej zdaniem Zełenskiemu brakuje bezpośredniości w potępianiu rosyjskiej agresji.
„Uważam, że powinien być twardszy w swoim podejściu do niedopuszczalnych działań Federacji Rosyjskiej. Niektóre ostre rogi zostały wygładzone i poczułam, że potrzebny jest mocniejszy ton” – powiedziała.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim przemówieniu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ stwierdził, że jeśli ktoś na świecie szuka alternatywy dla któregokolwiek punktu Ukraińskiej Formuły Pokojowej lub próbuje zignorować którykolwiek z punktów, to prawdopodobnie „oznacza, że sam chce zrobić część tego, co robi Putin”.
„A kiedy duet chińsko-brazylijski próbuje urosnąć do chóru głosów – z kimś w Europie, z kimś w Afryce – mówiącym coś alternatywnego dla pełnego i sprawiedliwego pokoju, pojawia się pytanie – jaki jest tak naprawdę interes? Wszyscy powinni zrozumieć, że nie będziecie zwiększać swojej władzy kosztem Ukrainy. Świat przeszedł już przez wojny kolonialne i spiski wielkich mocarstw kosztem mniejszych. Każdy kraj – w tym Chiny, Brazylia, kraje w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie – wszyscy rozumieją, dlaczego powinno to być przeszłością” – powiedział.
Chiny twierdzą, że są neutralne w wojnie Rosji z Ukrainą, ale zostały skrytykowane za odmowę potępienia Moskwy w związku z jej inwazją na pełną skalę w lutym 2022 r. i jej powiązaniami z Rosją.