Potrzebujemy skoordynowanej pracy na rzecz trwałego pokoju, a nie tylko przerwy w działaniach wojennych – Prezydent zwrócił się do uczestników posiedzenia Rady Europejskiej

Podobnie jak Ukraina, UE powinna rozpocząć negocjacje od mocnego stanowiska, a siła Europy leży w jedności. Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył to podczas swojego udziału w posiedzeniu Rady Europejskiej.

„Wszyscy rozumiemy, że w styczniu prezydent Trump zwiększy wysiłki na rzecz zakończenia wojny. Od nas zależy, czy Europa poprze go silnym, jednolitym głosem” – powiedziała głowa państwa.

Wołodymyr Zełenski wezwał wszystkich obecnych do współpracy, aby Chiny, Indie, Arabia Saudyjska, Brazylia i inni partnerzy z Globalnego Południa nie tylko szanowali integralność terytorialną Ukrainy, ale także, gdy zajdzie taka potrzeba, wykorzystali swoje wpływy na Rosję.

„Prosimy Europę o zwrócenie większej uwagi na rolę tych krajów, gdyż mogą one nakłonić Rosję do respektowania zasady integralności terytorialnej, co odpowiada jej własnym interesom i przyczyni się do zbliżenia pokojowego” – podkreślił Prezydent.

Wołodymyr Zełenski zauważył także, że ważne jest, aby Europa wniosła znaczący wkład w zapewnienie bezpieczeństwa. W ramach tych gwarancji Ukraina wspiera inicjatywę Francji dotyczącą utworzenia kontyngentu wojskowego w naszym kraju i wzywa do przyłączenia się do niej innych partnerów.

„Europa i Ameryka są w stanie położyć kres wojnie, zaprowadzić sprawiedliwy i niezawodny pokój. Aby jednak Stany Zjednoczone mogły wywrzeć maksymalną presję, Europa musi zająć jasne stanowisko” – dodała głowa państwa.

Wśród kroków, które zmuszą Rosję do uznania potrzeby pokoju, prezydent wymienił przede wszystkim pewność geopolityczną dla Ukrainy i Europy, co oznacza zaproszenie Ukrainy do członkostwa w NATO.