„Współprzewodnicząca skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec Alice Weidel została oficjalnie nominowana jako kandydatka na stanowisko kanclerza w nadchodzących wyborach federalnych.„, informuje: www.ukrinform.ua
Współprzewodnicząca skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec Alice Weidel została oficjalnie nominowana jako kandydatka na stanowisko kanclerza w nadchodzących wyborach federalnych.
Weidel w swoim przemówieniu, które rozpoczęła krzykiem: „Czarny, czerwony, złoty!” (kolory niemieckiej flagi) oświadczył, że partia ma plan uczynienia Niemiec silnymi, zamożnymi i bogatymi pod jej przywództwem.
W szczególności obiecała, że „Niemcy wyjdą z europejskiego systemu migracji azylowej pod przewodnictwem AfD”; że „granice Niemiec będą szczelnie zamknięte”; zaprzestanie wsparcia finansowego dla migrantów i zniesienie uproszczeń w zakresie uzyskiwania obywatelstwa niemieckiego; że zostanie przeprowadzona „remigracja” (antonim słowa migracja), przypominając o atakach terrorystycznych w Niemczech dokonanych przez cudzoziemców i zrzucając winę za to na władze.
Weidel obiecał przywrócenie do użytku gazociągu Nord Stream, porzucenie europejskiego (i niemieckiego) „zielonego kursu”, kontynuację pracy nadal działających elektrowni jądrowych i inwestycje w nowe, przywrócenie pracy elektrowni jądrowych elektrownie cieplne opalane węglem.
Krytykowała przede wszystkim konserwatystów z CDU/CSU, którzy są obecnie liderami wyścigu wyborczego.
Kandydat podziękował Elonowi Muskowi za zorganizowanie transmisji na żywo z kongresu na swojej platformie społecznościowej w duchu „wolności słowa”, a także za wsparcie partii.
Partia idzie do wyborów pod hasłem „Czas na Alicję Weidel, czas na Niemcy”.
Weidel została pierwszą kandydatką ze swojej partii, założonej w 2013 roku.
Przeczytaj także: W Berlinie „pochwałę” Muska skierowaną do prawicowych radykałów nazwano próbą wywarcia wpływu na wybory Jak informowaliśmy, kongres rozpoczął się z dwugodzinnym opóźnieniem ze względu na masowe protesty wokół obiektu.
Zdjęcie: Getty Images