„Chiński prezydent Xi Jinping prawdopodobnie nie przyjedzie do Waszyngtonu na inaugurację Donalda Trumpa w styczniu 2025 r., podało CBS News, powołując się na dwa źródła. Źródło: „European Truth” w odniesieniu do CBS News Szczegóły: Według rozmówców reporterów oczekuje się, że Xi Jinping nie przyjedzie do Waszyngtonu w przyszłym miesiącu jako gość na inaugurację Trumpa.„, informuje: www.pravda.com.ua
Chiński prezydent Xi Jinping prawdopodobnie nie przyjedzie do Waszyngtonu na inaugurację Donalda Trumpa w styczniu 2025 r., podało CBS News, powołując się na dwa źródła.
Źródło: „European Truth” w nawiązaniu do CBS News
Bliższe dane: Jak informowali rozmówcy dziennikarzy, oczekuje się, że Xi Jinping nie przyjedzie w przyszłym miesiącu do Waszyngtonu jako gość na inaugurację Trumpa.
Oczekuje się, że ambasador Chin w USA i jego żona będą obecni w tym wydarzeniu 20 stycznia, zgodnie ze standardową praktyką. Rozmówcy zaznaczyli także, że mogą do nich dołączyć inni urzędnicy z Pekinu.
Jak dowiedziała się telewizja, urzędnicy odpowiedzialni za inaugurację wyznaczyli personel, który podczas uroczystości będzie przestrzegał protokołu dyplomatycznego.
Reporterzy zauważyli, że zapytana wczesnym wieczorem w czwartek, 12 grudnia, czy chiński przywódca odpowiedział na zaproszenie, nowa sekretarz prasowa Białego Domu Carolyn Levitt powiedziała Fox News, że nie wie. Jednocześnie potwierdziła zaproszenie innych światowych przywódców.
Wcześniej CBS News podało, że Trump osobiście zaprosił Xi na ceremonię zaprzysiężenia wkrótce po dniu wyborów.
Warto zaznaczyć, że prezydent Francji Emmanuel Macron został pierwszym światowym przywódcą, który przyjął Trumpa za granicą po jego zwycięstwie w wyborach w 2024 r. podczas otwarcia katedry Notre-Dame w Paryżu, gdzie obecny był także prezydent Wołodymyr Zełenski.
Przypomnimy:
- Trump ogłosił niedawno, że pierwszego dnia urzędowania nałoży cła na wszystkie towary wwożone do Stanów Zjednoczonych z Kanady, Meksyku i Chin.
- W szczególności wyjaśnił to faktem, że stany te nie sprzeciwiają się wprowadzaniu narkotyków do Stanów Zjednoczonych. Trump powiedział, że odbył „wiele rozmów” z Chinami na temat przepływu ogromnych ilości narkotyków, w tym fentanylu, ale „bezskutecznie”.
- Następnie Liu Pengyu, rzecznik ambasady Chin w USA, powiedział, że ani USA, ani Chiny nie wygrają wojny handlowej.