„Agencja podaje, że jeden mężczyzna został ranny w Łymanie, a trzy kolejne w Pokrowsku„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według doniesień, do ataku doszło 20 grudnia o godzinie 4:40.
„Uderzenie broni, prawdopodobnie „FAB-250” z UMPK, miało miejsce w wielopiętrowym budynku. „Ratownicy odblokowali ciało 75-letniej kobiety spod gruzów zniszczonego domu” – czytamy w komunikacie.
Ponadto wojska rosyjskie ostrzelały miasto Liman artylerią o godzinie 7 rano. Na terenie spółdzielni garażowej ranny został 51-letni obywatel. Trafił do szpitala z obrażeniami od wybuchu min oraz obrażeniami głowy i klatki piersiowej.
Czytaj także: Władze Chersonia poinformowały o drugiej śmierci w wyniku porannego ataku Rosji
W Pokrowsku rannych zostało kolejnych trzech mężczyzn – stwierdzono u nich uraz głowy, rany cięte na ciele, rany odłamkowe barku i biodra – podaje prokuratura.
Władze regionalne poinformowały, że w wyniku rosyjskiego ostrzału obwodu donieckiego poprzedniego dnia czterech zabitych i trzech rannych cywilów.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.