„Przedstawiciele Odessy „Batkiwszczyna” przekazali zaległą pomoc humanitarną do wojewódzkiego szpitala dziecięcego: Kiper zareagował Przedstawiciele Odeski „Batkiwszczyna” przekazali zaległą pomoc humanitarną do wojewódzkiego szpitala dziecięcego. Oleg Kiper, szef Odesa OVA, obiecał przyjrzeć się sytuacji, nazywając ją możliwym „sabotażem”.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
W środkach masowego przekazu pojawiła się informacja, że zaległa pomoc humanitarna została przekazana do Odeskiego Obwodowego Dziecięcego Szpitala Klinicznego przez przedstawicieli miejscowej „Batkiwszczyny” i fundacji charytatywnej „Szlachetna Sprawa”.
Kierownik placówki medycznej powiedział, że „pomoc” dostarczyli szef organizacji regionalnej i wiceprzewodniczący sejmiku regionalnego Oleg Radkowski, zastępca sejmiku rejonowego Oleksandr Barski i szef miejskiej organizacji partii Dmytro Żeman wspólnie z dyrektorem BF Serhijem Szutowem.
Wszystkie strzykawki, witaminy, pieluchy, testy na koronowirusa i środki antyseptyczne okazały się przeterminowane. A większość – już w latach 2021-2022.
Oleg Kiper, szef Odesa OVA, zareagował już na to, co się stało, mówiąc, że przyjrzy się tej sprawie.
Przywieziono pomoc humanitarną, ale jej termin upłynął. Niektóre były przestarzałe o lata. Teraz chcę zadać pytanie, co to za aktorzy, którzy próbowali… może to jakiś sabotaż, próbowali dać naszym dzieciom przeterminowane produkty, strzykawki, żeby powstała inna historia. Rozumiem, że ci ludzie, którzy tam byli, należą do jednej z partii politycznych i robią to w jakim celu: żeby zarobić na premie dla siebie lub szczerze chcą pomóc
Przypomnimy
Organizacji Narodów Zjednoczonych brakuje środków potrzebnych, aby pomóc Ukrainie przetrwać zimę po tym, jak rosyjskie strajki uszkodziły połowę ukraińskiej sieci energetycznej.