„Władze syryjskie zamknęły w sobotę lotnisko w Aleppo oraz wszystkie drogi prowadzące do miasta, gdy rebelianci dotarli do miasta. Źródło: Reuters cytujący źródła Szczegóły: Bojownicy opozycji pod wodzą islamistycznej grupy bojowników Hayat Tahrir al-Sham przeprowadzili w tym tygodniu niespodziewany atak na miasta kontrolowane przez rząd, docierając do Aleppo prawie dziesięć lat po wyparciu ich przez Assada i jego sojuszników w 2016 roku.„, informuje: www.pravda.com.ua
Władze syryjskie zamknęły w sobotę lotnisko w Aleppo oraz wszystkie drogi prowadzące do miasta, gdy rebelianci dotarli do miasta.
Źródło: Reuters w odniesieniu do rozmówców
Bliższe dane: Bojownicy opozycji dowodzeni przez islamistyczną grupę bojowników Hayat Tahrir al-Sham przeprowadzili w tym tygodniu niespodziewany atak na miasta kontrolowane przez rząd, docierając do Aleppo prawie dziesięć lat po obaleniu ich przez Assada i jego sojuszników w 2016 roku.
Rosja obiecała Damaszkowi większą pomoc wojskową, aby udaremnić rebeliantów, podają dwa źródła wojskowe, dodając, że nowy sprzęt zacznie przybywać w ciągu najbliższych 72 godzin.
W publikacji napisano także, że armia syryjska otrzymała rozkaz „bezpiecznego wycofania wojsk” z głównych obszarów miasta, do których wkroczyli rebelianci.
Mustafa Abdul Jaber, dowódca rebeliantów, powiedział, że ich szybkiemu postępowi sprzyjał brak siły roboczej wspieranej przez Iran.
Bojownicy opozycji stwierdzili, że kampania była odpowiedzią na wzmożenie w ostatnich tygodniach nalotów rosyjskich i syryjskich sił powietrznych na ludność cywilną w zajętym przez rebeliantów Idlib, a także próbą zapobieżenia dalszym atakom armii syryjskiej.
Źródła opozycji powiązane z tureckim wywiadem podały, że Turcja, która wspiera rebeliantów, dała zielone światło dla ofensywy.
Rzecznik tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych Onku Keceli powiedział jednak, że Turcji zależy na uniknięciu większej niestabilności w regionie i przestrzegł, że niedawne ataki podważają porozumienia o deeskalacji.