„Miasto Ufa położone jest około 1800 kilometrów od granicy z Ukrainą„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według szefa Baszkirii Radiyi Chabirowa ataku dokonały trzy drony na kilka celów. Według niego jeden dron wybił szyby na terenie zaatakowanego zakładu, dwa kolejne spadły w strefie przemysłowej. Nie ma niezależnego potwierdzenia tych informacji, władze regionalne często bagatelizują konsekwencje ataków dronów.
W przesłaniu Chabirowa nie podano, kto wystrzelił drony. Wcześniej wiele rafinerii ropy naftowej w Rosji zostało uszkodzonych w wyniku ataków dronów przeprowadzonych przez stronę ukraińską.
Jednocześnie Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej deklaruje próby „reżimu kijowskiego” przeprowadzania ataków z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych na obiekty na terytorium Rosji oraz mówi o rzekomym zniszczeniu nad terytorium dwóch dronów obwodu kurskiego, dwa na terytorium obwodu briańskiego i jeden na terytorium okupowanego Krymu. Nie ma informacji o ataku dronów w Baszkortostanie.
Jak podaje publikacja Baza, w związku z atakiem ewakuowano pracowników zakładu. Lotnisko Ufa nie przyjmowało ani nie wysyłało lotów przez ponad godzinę. Miasto położone jest około 1800 kilometrów od granicy z Ukrainą.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę rosyjskie regiony regularnie padają ofiarą ostrzału i ataków z użyciem dronów. Ministerstwo Obrony Rosji informuje o zestrzelonych rakietach i dronach nad terytorium Rosji. Kijów w większości nie komentuje tych wiadomości.
Od początku 2024 roku rosyjskie rafinerie są regularnie atakowane przez ukraińskie drony. W niektórych zakładach uległy awarii jednostki pierwotnej przeróbki ropy naftowej i wymagały naprawy. Jednak już w kwietniu Rosji udało się częściowo przywrócić moce produkcyjne kluczowych rafinerii ropy naftowej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał ataki na rafinerię ropą naftową jako odpowiedź na ataki wojsk rosyjskich na ukraiński sektor energetyczny.