„Armia rosyjska zdecydowała się nie szturmować Pokrowska bezpośrednio, lecz ominąć go od południa na zachód i zbliżyć się w ten sposób do obwodu dniepropietrowskiego. Źródło: dwóch rozmówców UP wśród wojskowych działających w kierunku Pokrowska, w szczególności dowódca 108. oddzielnego batalionu zmechanizowanego „Wilki Da Vinci” Serhij Filimonow. Szczegóły: Obecnie Rosjanie zmierzają w kierunku osad Kotłyne i Udachne, położone przy autostradzie Mieżowa-Pokrowska.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: dwóch rozmówców UP wśród wojskowych działających na kierunku Pokrowskiego, w szczególności dowódca 108. oddzielnego batalionu zmechanizowanego „Wilki Da Vinci” Serhii Filimonow
Bliższe dane: Obecnie Rosjanie zmierzają w kierunku osad Kotłyne i Udachne, położonych na szosie Meżowa-Pokrowsk. Na mapie ukraińskiego DeepState Osinters Rosjanie są od nich niecałe dwa kilometry. Według UP niecały kilometr.
Reklama:
Oznacza to, że Rosjanie całkowicie zablokowali trasę Mieżowa-Pokrowska – ważną arterię logistyczną Sił Obronnych, łączącą obwód dniepropietrowski z Pokrowskiem.
Odległość od rosyjskiego występu w okolicach Kotłyn i Udacznych do granicy administracyjnej obwodu dniepropietrowskiego wynosi siedem kilometrów.
Bezpośrednie przemówienie Filimonowa: „To było oczywiste. Rosjanie chcą obciąć logistykę i zdobyć miasto (Pokrovsk – UP) bez walki”.
Bliższe dane: Jednocześnie inny rozmówca UP jest przekonany, że Pokrovsk nie jest celem dla Rosjan. Ich kluczowym zadaniem jest dotarcie do obwodu dniepropietrowskiego i rozwinięcie na niego ataku.