Rosjanie uderzyli działkiem przeciwlotniczym w wieżowiec w Charkowie, 7 osób zostało rannych

Zdjęcie ze strony Synegubova

Wieczorem 30 października wojska rosyjskie wdarły się na czwarte piętro wieżowca w Charkowie. 18 osób zostało rannych.

Źródło: szef Charkowa OVA Oleg Sinegubow, burmistrz miasta Ihor Terekhow, Zełenski w Telegramie

Bliższe dane: Według OVA Rosjanie uderzyli w rejon Saltiv w Charkowie. Na czwartym piętrze wieżowca doszło do strzału.

Reklama:

Z góry są ofiary, także te pod gruzami.

Później Synegubov poinformował, że w miejscu przybycia wybuchł pożar. Prawie całe wejście do domu zostało zniszczone.

Uszkodzone samochody cywilne. Wiadomo o 7 ofiar.

O godzinie 23:20 poinformował o tym Terechow 12 osób zostało rannych. Budynek ma całkowicie zniszczone piętra od 6 do pierwszego piętra 9-piętrowego budynku.

Na wyższych piętrach wejścia znajdują się ludzie uwięzieni. Wśród ofiar dwie są poważne – 11-letnie dziecko i 22-letni mężczyzna.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował wideo z miejsca ataku w Charkowie.

Rosja uderzyła kierowaną bombą lotniczą w dziewięciopiętrowy budynek w Charkowie.
Wideo – Wołodymyr Zełenski w Telegramie pic.twitter.com/TEGbjcgjv7

— ukraińska prawda ✌️ (@ukrpravda_news) 30 października 2024

„Niestety są ofiary, w tym dzieci. Pod gruzami może znajdować się więcej osób. Są już wszystkie niezbędne służby. Partnerzy na co dzień widzą, co się dzieje. A w tych warunkach każda z ich opóźnionych decyzji to co najmniej dziesiątki jeśli nie setki takich rosyjskich bomb na Ukrainę, ich decyzje decydują o życiu naszego narodu. Dlatego musimy wspólnie powstrzymać Rosję i zrobić to z całą możliwą siłą” – napisał Zełenski.

Sinegubow poinformował później, że 14 osób zostało rannych, co najmniej trzy znalazły się pod gruzami, wcześniej była wśród nich kobieta i dziecko.

O 23:52 Teriechow zgłosił 18 ofiar.