„Słowacki rząd pod przewodnictwem Roberta Fico w dalszym ciągu wykorzystuje wspieraną przez Rosję sieć wpływu informacyjnego i szerzy dezinformację, zamiast z nią walczyć.”, informuje: www.ukrinform.ua
„Niedawno, w kontekście zgody Waszyngtonu na użycie przez Ukrainę rakiet ATACMS o większym zasięgu, Władimir Putin ogłosił, że może to rzekomo doprowadzić do trzeciej wojny światowej i że jest to sprzeczne z interesem pokoju. (…) Dosłownie następnego dnia po tym przemówieniu Fizo wygłosił przemówienie oparte na dokładnie tych samych tezach. Gdybyś nie widział twarzy osoby, która to powiedziała, pomyślałbyś, że to Putin” – powiedział Nagy.
Skrytykował także obecnych urzędników państwowych za częste uczestnictwo w dyskusjach panelowych w mediach, które wspierane są przez Rosję i znane z szerzenia dezinformacji.
„Rządy wybierają środki masowego przekazu powiązane z Rosją, gdzie mogą bez krytyki omawiać interesujące ich tematy, w tym często kłamstwa na temat mojej pomocy dla Ukrainy, polityki zagranicznej i obronnej poprzedniego rządu” – powiedział Nagy „Swoją drogą próbują w ten sposób ukryć problemy, jakie ma obecnie rząd, bo tak naprawdę z dnia na dzień traci poparcie na tle niezbyt stabilnej sytuacji w gospodarce i wyborcy to czują. Dlatego w dalszym ciągu wykorzystują rosyjską sieć wpływów informacyjnych” – dodał były minister.
Przeczytaj także: Były minister obrony Słowacji opowiedział o niuansach związanych z przekazaniem MiG-29 na Ukrainę w 2023 roku Uważa za wskazane „zamknięcie rosyjskiej sieci dezinformacyjnej”, dostrzegając jednocześnie trudność takiego kroku, ponieważ „chodzi o wolność słowa”.
„Jeśli jednak ktoś naruszy przepisy dotyczące środków masowego przekazu, musimy coś z tym zrobić, łącznie z zakazem podobnych„ środków masowego przekazu ” wspieranych przez Rosję” – zauważył Nagy.
Jak podano, słowacki ekspert Juraj Mesyk w rozmowie z korespondentem Ukrinformu powiedział, że jego zdaniem przemówienie premiera Słowacji Roberta Fico w propagandowej telewizji rosyjskiej było wymierzone w Ukraińców – aby wywołać wypaczone wrażenie, że Ukraina może sama stawić czoła kraj agresora i przegrać wojnę.