„Satelita stworzony przez Boeinga rozpadł się w przestrzeni kosmicznej Intelsat potwierdził całkowitą utratę swojego satelity 33e w wyniku „anomalii”. Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych śledzą około 20 fragmentów, a firma ExoAnalytic Solutions zgłasza 57 fragmentów śmieci kosmicznych.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
„Współpracujemy z producentem satelity, Boeingiem i agencjami rządowymi w celu analizy danych i obserwacji” – powiedział Intelsat. Od tego czasu firma stworzyła tablicę, która ma przeprowadzić kompleksową analizę przyczyny anomalii.
Zniszczenie satelity nie jest dla Boeinga zbyt na czasie, po problematycznej misji firmy Starliner i oskarżeniach o oszustwo w związku z katastrofą samolotów 737 Max – czytamy w publikacji.
Incydent potwierdziły także Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych.
„Amerykańskie Siły Kosmiczne (S4S) potwierdziły zniszczenie Intelsata 33e (#41748, 2016-053B) w GSO w dniu 19 października 2024 r. około godziny 04:30 UTC. Obecnie śledzi około 20 powiązanych elementów – analiza jest w toku. S4S nie zidentyfikowała wszelkie bezpośrednie zagrożenia i w dalszym ciągu prowadzi zaplanowane oceny konwergencji, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność sfery kosmicznej” – czytamy w komunikacie.
Podobno nie jest jasne, ile jest w sumie kawałków, ponieważ firma ExoAnalytic Solutions, zajmująca się śledzeniem satelitarnym, twierdzi, że śledzi 57 kawałków śmieci.
Dodatek
Intelsat 33e został wystrzelony w 2016 roku, aby zapewnić łączność w Europie, Azji i Afryce. Wkrótce po wystrzeleniu satelita miał problemy z silnikiem i wszedł na orbitę później, niż oczekiwano. Kolejna awaria silnika, która wystąpiła w 2017 r., skróciła jego szacowaną 15-letnią żywotność o 3,5 roku. Intelsat 29e – satelita również wyprodukowany przez Boeinga – został uznany w 2019 roku za „całkowicie zaginiony” już po trzech latach spędzonych w przestrzeni kosmicznej.