„Według Wołoszyna „wśród strat wroga, w szczególności łodzi, jednostek pływających i personelu”„, informuje: www.radiosvoboda.org
Zauważył, że „w kierunku Dniepru nieprzyjaciel kontynuuje zarówno szturmy, jak i ostrzał”.
„W ciągu ostatniego dnia (26 grudnia – wyd.) kontynuował wysiłki, aby wylądować na Wyspie Kozackiej. Nie udało mu się to jednak, nie mógł wylądować, poniósł straty w sprzęcie” – powiedział rzecznik.
Według Wołoszyna „wśród strat wroga, w szczególności łodzi, jednostek pływających i personelu”.
Wyspy u ujścia Dniepru, wzdłuż których faktycznie przebiega strefa podziału obwodu chersońskiego oraz prawy i lewy brzeg, znajdują się w tak zwanej „szarej strefie” działań wojennych. Siły Federacji Rosyjskiej próbują przejąć nad nimi kontrolę, gdyż pomoże to w zdobyciu przyczółka na prawym brzegu.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.