„Siły Zbrojne zauważyły, że w powietrzu pozostają jeszcze trzy drony„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Na godzinę 08:30 potwierdzono zestrzelenie 27 UAV i dronów atakujących Shahed w obwodach czernihowskim, sumskim, czerkaskim, chmielnickim, charkowskim i dniepropietrowskim” – czytamy w komunikacie.
Ponadto, według Sił Powietrznych, ze względu na „aktywny sprzeciw Sił Obronnych”, kolejnych 19 rosyjskich dronów nie osiągnęło swoich celów i „zaginęło lokalnie”.
Siły Zbrojne zauważyły, że w powietrzu pozostają jeszcze trzy drony.
„Nie zanotowano żadnych trafień, nie otrzymano żadnych informacji o zniszczeniach ani ofiarach” – czytamy w komunikacie.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.