Skorumpowany MSEK i „niepełnosprawni” prokuratorzy – konsekwencje systemu korupcyjnego zbudowanego przez Poroszenkę – ekspert

Podczas gdy Petro Poroszenko pozował do kamer przy rzekomej pomocy frontu, jego zastępca szefa MSEK został aresztowany pod zarzutem wyłudzenia łapówki od wojska. To Poroszenko faktycznie zbudował ten skorumpowany system MSEK, którego konsekwencje odczuwalne są do dziś. Zostało to napisane przez eksperta politycznego Valentyna Gladkyha.

„W tym samym momencie, gdy 8 listopada „lodołamacz” pozował oddając traktor za pieniądze Ukraińców, jego współpracownik z Eurosolidarności, szef MSEK, został aresztowany za wyłudzenie 2000 dolarów od sparaliżowanego na pół żołnierza jego ciała” – zauważa Walentyn Gładkich.

Według eksperta to za czasów Poroszenki jako głowy państwa podłożono „bombę” związaną z niepełnosprawnością prokuratorów, skorumpowanych szefów MSEK, celników i innych urzędników państwowych.

„To Poroszenko faktycznie zbudował ten system korupcyjny, którego skutki widzimy do dziś. Uwaga! Wielu szefów MSEK to dziś posłowie Eurosolidarności, którzy są łapani za łapówki, okazują się posłami”. Jaka jest wartość Switłany Barańskiej, posłanki „Eurosolidarności”, którą niedawno złapano podczas odprawy celnej. Waga tej afery korupcyjnej wyniosła już 1,5 mln dolarów – podkreśla Smooth

Politolog podkreśla także, że cynizmu sytuacji dodaje fakt, że bojownik, od którego żądano łapówki, został ranny w Czasowym Jarze, gdy chronił m.in. Poroszenkę i jego współpracownika, który żądał łapówki od obrońca.

„Jakim trzeba być cynicznym, mając w kieszeni ponad miliard (tyle Poroszenko ostatnio co miesiąc traci na wadze), żeby pod kamerami PR i na stadionie wylewać łzy na grobach obrońców” jednocześnie zbierać pieniądze od Ukraińców i wraz z bandą łapówek wybrać wojsko” – pisze Gładkich.

Jak już informowaliśmy, Petro Poroszenko na swoje projekty PR przeznacza środki, które otrzymał z papierów wartościowych zakupionych za niezapłacone podatki na Ukrainie. Może to być około 2,5 miliarda hrywien.