Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i policja ogłosiły zapobiegnięcie zamachowi na rodzinę ochotników w obwodzie czerkaskim

Służba Bezpieczeństwa i Policja Narodowa ogłosiły zapobiegnięcie zamachowi na rodzinę ochotników w obwodzie czerkaskim – chodzi o szefową fundacji charytatywnej pomagającej Siłom Obronnym i jej mężowi – zdemobilizowanemu żołnierzowi Sił Zbrojnych Ukrainy , który został ciężko ranny na froncie.

Jak poinformowała służba prasowa SBU, w wyniku operacji specjalnej unieszkodliwiono grupę, która próbowała wysadzić w powietrze ochotników w ich domu przy pomocy improwizowanych ładunków wybuchowych.

Jak wynika z materiałów sprawy, motywem zamachu była „odmowa przez ofiary spłaty fikcyjnego długu za prace remontowe w ich domu”. Jak poinformowała prokuratura, pod której kierownictwem procesowym prowadzono operację specjalną, już wcześniej ustalono, że motywem przestępstwa były długotrwałe wrogie stosunki z ofiarami.

„W celu popełnienia przestępstwa sprawcy przygotowali 4 improwizowane ładunki wybuchowe, które wyposażyli w proch strzelniczy, orzechy i przewody zapłonowe. W przyszłości planowali wrzucić materiały wybuchowe do sypialni, w której mieli odpoczywać ochotnicy” – czytamy w raporcie.

Odnotowano, że siły bezpieczeństwa zatrzymały dwóch członków grupy „na gorącym uczynku”, gdy przygotowywali się do włamania do mieszkania ofiary. W trakcie przeszukań podejrzanym zabezpieczono improwizowane ładunki wybuchowe, komponenty do produkcji materiałów wybuchowych oraz telefony komórkowe stanowiące dowody przestępstwa.

Obecnie o podejrzeniu w ramach grupy powiadomiono już dwóch organizatorów grupy. 3 art. 15, rozdz. 2 art. 115 Kodeksu karnego Ukrainy (umyślne morderstwo popełnione przez grupę osób w ramach wcześniejszej zmowy). Podejrzany jest także ich wspólnik.