„Sytuacja w obwodzie ługańskim: okupanci szukają osoby, której można by oskarżyć o korupcję podczas remontów. Instalacja Internetu w Siewiersku-Doniecku kosztuje do 1000 dolarów. W okolicach Makijówki i Bałki Żurawki trwają ciężkie walki.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Poinformowano, że Rosjanie podczas demonstracyjnych napraw w tzw. „LNR” próbują znaleźć intrygi korupcyjne.
Znajdź winnych i nie obwiniaj się. Takie zadanie postawiono na Kremlu, sprawdzając wykonawców zajmujących się naprawami pokazowymi w tzw. „LNR”. Wydaje się, że wykryto już schematy korupcyjne, według których wycofywane były miliardy rubli budżetowych. W każdym okupowanym regionie można znaleźć właścicieli obiektów, których działalność przez ponad dwa lata nie została zauważona przez organy ścigania czy kuratorów z Kremla. Ponieważ wydaje się, że „nie są w grze”. Winni zostaną wybrani spośród powołanych na stanowiska
Ponadto podaje się, że okupanci w Siwersku-Doniecku dopiero niedawno zaczęli oferować mieszkańcom instalację Internetu, a cena za podłączenie sięga 1000 dolarów.
Dodajmy
Według ŁODA w okolicach Makiejewki i Bałki Żurawki nadal trwają ciężkie walki.
Wróg ostrzeliwuje wioski i terytorium całą dostępną bronią. Wykorzystuje artylerię lufową, systemy rakietowe salwy ognia, drony. Jeszcze wczoraj okupanci skierowali w tym kierunku około 50 rakiet przeciwlotniczych. Ukraińska armia jest w defensywie
Najeźdźcy próbowali szturmować także okolice Stelmachówki, Andrijówki, Grekowki i Biełogorivki.
Przypomnimy
W tzw. „LNR” Ukraińcy nieposiadający rosyjskich paszportów są wpisani do rejestru cudzoziemców, co ogranicza ich prawa od 2025 roku. W Siwersku-Doniecku okupanci próbują zalegalizować „nacjonalizację” mieszkań, których właściciele nie wrócili.
W obwodzie ługańskim wróg wzmógł użycie dronów, na okupowanych terytoriach spłonęło ponad 2,3 tys. hektarów21 września 2024 r., 11:41 • 15197 wyświetleń