„Szef Dumy ARiMR najprawdopodobniej zignoruje uwagi o braku przejrzystości – były sekretarz Rady Społecznej ARiMR wydał oświadczenie, w którym skrytykował brak przejrzystości pracy Agencji. Eksperci uważają, że kierownictwo ARiMR ignoruje uwagi i boi się publicznej kontroli.„, informuje: unn.ua
Pani Olena jest osobą o bardzo silnej woli i silnej woli, która nie będzie zwracać uwagi na niczyje zdanie. Z naszego doświadczenia w komunikacji wynika, że nie ma sensu mówić o konstruktywnych wnioskach
Jego zdaniem ARiMR straciła przejrzystość i obecnie nie można twierdzić, że w Agencji „nie są możliwe żadne działania korupcyjne”.
A co do oskarżeń o korupcję. Nigdy nie stworzono przejrzystych procedur wyboru menedżerów. Procedura, która istnieje – poprzez „Prozorro” – jest jeszcze na ostatnim etapie, wymaga interwencji ekspertów, którzy będą w stanie ocenić, na ile zwycięzca jest w stanie zarządzać tym czy innym aktywem. Dlatego też wypowiadaliśmy się i wspólnie udowadnialiśmy stanowisko Rady Miejskiej w sprawie wypracowania tego mechanizmu, tak aby był on zarówno zgodny z prawem, jak i wykluczał element korupcyjny, który może się pojawić
Zasugerował też, że prędzej czy później opinia publiczna dowie się „wiele ciekawych rzeczy” na temat zwrotu zajętego majątku dawnym właścicielom.
Na przykład w przypadku tak nieprzejrzystego systemu najniższą cenę za składnik aktywów może podać wyłącznie jego były właściciel, który wie, jak zarządzać nim za pośrednictwem firmy-przykrywki lub w inny sposób. Ponieważ wie, że majątek zostaje skonfiskowany, a nie znacjonalizowany. Jeśli nie zostanie znacjonalizowany, decyzją sądu może wrócić do właściciela po wydaniu orzeczenia sądu. I dlatego zarządzanie tymi aktywami nie jest zbyt wygodne dla niektórych innych uczestników. Oznacza to, że za zarządzanie tym lub innym składnikiem majątku mogą nie otrzymywać żadnego wynagrodzenia, jednak utrzymanie tego składnika aktywów w należytym stanie wymaga inwestycji. Dlatego być może, jeśli przyjrzymy się dokumentom uczestników ubiegających się o te aktywa, w beneficjentach końcowych będziemy mogli zobaczyć np. byłych właścicieli
Dodajmy
Któregoś dnia listy uwierzytelniające złożyli wszyscy członkowie rady publicznej w ramach ARiMR. Na spotkaniu podkreślili brak przejrzystości w pracy ARiMR oraz fakt, że agencja stwarza sztuczne przeszkody we wdrażaniu środków kontroli publicznej nad jej działalnością. Ponadto członkowie rady stwierdzili, że kierownictwo ARiMR systematycznie ignoruje ich apelacje i wbrew wymogom prawa nie angażuje ich w opracowywanie normatywnych aktów prawnych.
Komentuje Ihor Chobitko, były szef rady społecznej ARiMR UNN podkreślił, że po samorozwiązaniu rady publicznej ARiMR została w ogóle pozbawiona kontroli zewnętrznej, w związku z czym działań ARiMR nie można nazwać przejrzystymi.
Były szef działu prawnego ARiMR Andrii Potiomkin uważa, że szefowa ARiMR Olena Duma boi się publicznej kontroli, bo ma coś do ukrycia.