„Po upadku koalicji rządzącej w Niemczech istniało ryzyko znalezienia się w impasie, w tym w sprawie dalszych dostaw broni na Ukrainę, dlatego strona ukraińska i część niemieckich polityków wzywają do nieprzerwania wsparcia, w szczególności do przekazania drony zwiadowcze tak szybko, jak to możliwe.„, informuje: www.ukrinform.ua
Po upadku koalicji rządzącej w Niemczech istniało ryzyko znalezienia się w impasie, w tym w sprawie dalszych dostaw broni na Ukrainę, dlatego strona ukraińska i część niemieckich polityków wzywają do nieprzerwania wsparcia, w szczególności do przekazania drony zwiadowcze tak szybko, jak to możliwe.
W niemieckiej polityce Minister Spraw Zagranicznych Annalena Berbock nalega na dalsze dostawy broni. W szczególności mowa o 812 dronach rozpoznawczych Quantum, w sprawie których Ukraina wystąpiła. Kosztują 153 miliony euro. Burbock liczy na szybkie finansowanie, być może już w 2024 r. lub na początku przyszłego roku.
Gdyby miało się to odbyć w drodze nadmiernych wydatków w 2025 r., na to zgodę musiałaby zgodzić się Komisja Budżetowa. Media donoszą jednak, że najwyraźniej dział finansowy nie został jeszcze powiadomiony o potrzebie stosowania dronów.
Chęć Ukrainy posiadania większej liczby dronów rozpoznawczych Quantum nie jest niczym nowym. Od miesięcy wojskowi i dyplomaci pytają producenta i rząd federalny, czy mogą pozyskać więcej dronów w celu ulepszenia wywiadu na pierwszej linii frontu. Prośbę jednak „uwzględniono”, gdyż roczny budżet na dostawy broni został już w lecie w całości wydany lub przynajmniej zaplanowany do końca roku. Burbok dowiedziała się o tej sytuacji podczas swojej ostatniej podróży na Ukrainę i zdecydowała się interweniować.
W tym roku rząd federalny dostarczył już 348 dronów rozpoznawczych Vector z Quantum na Ukrainę, a do końca tego roku na front ma dotrzeć kolejna partia 127 dodatkowych dronów. Planowane jest także dostarczenie do 4 tys drony bojowe innego niemieckiego producenta, ale Sztab Specjalny niemieckiego ministerstwa obrony nie ujawnił jeszcze szczegółów tej dostawy.
Przeczytaj także: Biden wykorzysta wszystkie środki przeznaczone na pomoc Ukrainie przed przybyciem Trumpa – Blinkena Sama Ukraina jest obecnie w stanie wyprodukować 4 miliony dronów rocznie, poinformował ambasador Ukrainy w Berlinie Oleksij Makeev. Obecnie wzrasta produkcja bezzałogowych statków powietrznych kamikaze dalekiego zasięgu.
„Oznacza to, że możemy dotrzeć do rosyjskiej infrastruktury wojskowej daleko od granicy i w ten sposób wpłynąć na cały przebieg wojny” – mówi Makiejew. Teraz mówimy o inwestycjach w tę produkcję. „Wiążę duże nadzieje z Niemcami. To nie jest tanie, ale bardzo skuteczne” – powiedział szef misji dyplomatycznej.
„Należy zrobić wszystko, aby zapewnić sprawną realizację zaplanowanych zadań i sfinansowanie dodatkowej pomocy w nowym roku” – powiedział dziennikowi Makeev.
Dyplomata podkreślił, że Bundestag będzie mógł podejmować decyzje nawet po rozpadzie koalicji i podejmować decyzje w sprawie dalszych pakietów zbrojeniowych.
„Większość opowiadająca się za naszą pomocą jest i pozostaje absolutną większością demokratyczną” – podkreślił ambasador.
Przed upadkiem rządu kanclerz Olaf Scholz omawiał przeznaczenie dodatkowych 3 miliardów euro na wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Obecnie, jak podaje publikacja, toczą się dyskusje pomiędzy frakcjami rządowymi SPD i Zielonych a opozycją (CDU/CSU – przyp. red.). W bieżącym roku rząd federalny przeznaczył na dostawy broni prawie 8 miliardów euro, ale odpowiedni budżet został już wyczerpany.
Jak podał Ukrinform, rząd federalny nie potwierdza, ale też zaprzecza faktowi takich negocjacji.