„Wojska rosyjskie zaatakowały także na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Toreck, Wremiów i Dniepr„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według raportu Siły Obronne podejmują wszelkie niezbędne działania, aby zapobiec przedostaniu się wroga w głąb terytorium Ukrainy.
Dowództwo podaje, że na kierunku Pokrowskim, przy wsparciu lotnictwa, rosyjscy najeźdźcy podjęli 17 prób wyparcia ukraińskich obrońców z ich pozycji w rejonach Myrolyubivki, Promenyu, Łysivki, Petrivki, Pustinki i Nowooleksiivki, a w Kurachiwskim – zaatakowali 23 razy w pobliżu osad Berestka, Sontsivka, Voznesenka, Dalnee, Elizavetivka, Katerynivka i Antonivka.
Wojska rosyjskie zaatakowały także na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Toreck, Wremiów i Dniepr.
W obwodzie charkowskim wróg przeprowadził naloty na Kozaczaja Łopana, zrzucając pięć rakiet przeciwlotniczych.
Sztab Generalny przypomina, że w obwodzie kurskim trwa operacja Sił Zbrojnych Ukrainy – od początku dnia rosyjskie samoloty przeprowadziły na własnym terytorium 15 ataków (21 KAB). Ukraińscy żołnierze odparli dziś dziesięć rosyjskich ataków, walki trwają.
Ostatniego dnia około połowa potyczek frontu toczyła się w dwóch kierunkach: Kurachowskim i Pokrowskim. Te dwa obszary są najcieplejsze w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną stwierdził w raporcie z 17 listopada, że siły rosyjskie prawdopodobnie skupią się na zdobywaniu ukraińskich miast na pierwszej linii frontu zimą i na walkach miejskich.
„Rosyjskie wojska niedawno zbliżyły się do Kupiańska i Czasowego Jaru i takie natarcie może stanowić część wspólnych wysiłków mających na celu przedostanie się do miast na linii frontu w ramach przygotowań do zimowych operacji ofensywnych” – twierdzą analitycy.