„Według raportu największa liczba starć miała miejsce w kierunku Kurachowa, gdzie Siły Obronne odpowiedziały 63 rosyjskimi atakami w pobliżu Cukurin, Georgijiwki, Kostyantyniwki i Katerynówki„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według raportu największa liczba starć miała miejsce w kierunku Kurachowa, gdzie Siły Obronne odparły 63 rosyjskie ataki w pobliżu Cukurin, Georgijiwki, Kostyantyniwki i Katerynówki.
„W kierunku Pokrowskiego nasi obrońcy odparli 41 szturmów w rejonie osad Wozdwiżenka, Nowotoretsk, Grodiwka, Myrolubiwka, Mikołajówka, Nowogrodiwka i Maryniwka, gdzie najeźdźcy przy wsparciu lotnictwa próbowali wyprzeć nasze jednostki z okupowanych kwestia. Największa koncentracja ataków wroga miała miejsce w okolicach Nowogrodivki i Maryniwki” – czytamy w raporcie.
Na kierunku Łymańskiego, jak podaje Sztab Generalny, najeźdźcy atakowali 28 razy w okolicach Makiejówki, Czernieszczyny, Newskiego i Torskiego.
Ponadto walki toczyły się na kierunkach Charków, Kupjan, Siwer, Kramatorsk, Toretsk, Wremiów, Orichow, Dniepr.
„Siły Obronne Ukrainy kontynuują operację w obwodzie kurskim. Lotnictwo wroga nadal bombarduje własne terytorium. „W ciągu ostatniego dnia rosyjskie samoloty przeprowadziły osiemnaście nalotów, zestrzeliwując 27 systemów obrony powietrznej” – oznajmił Sztab Generalny.
12 września pełniący obowiązki rzecznika prasowego 33. OMBr. Nazar Wojtenkow powiedział Radiu Swoboda (projekt „Wolność.Ranok”), że armia rosyjska atakuje z trzech stron wieś Kurachowo niedaleko Pokrowska w obwodzie donieckim.
W nocy 19 września projekt DeepState poinformował o natarciu armii rosyjskiej w pobliżu Ukrainy w kierunku Kurachowa. Od pewnego czasu ta część frontu plasuje się w czołówce pod względem liczby szturmów, razem z kierunkiem Pokrowskim. Według ekspertów wojskowych te dwa kierunki są ze sobą powiązane i można je uznać za główny kierunek ataku Rosji – przed atakiem na Pokrowska agresor próbuje rozszerzyć grzbiet Ocheretyński i zdobyć Kurachowo, podaje projekt Radio Liberty Donbass.Realii.
Przeczytaj także: „Przeszli na inne obszary”. Żołnierz Sił Zbrojnych o tym, co zatrzymało armię rosyjską pod Pokrowskiem