„W wyniku listopadowych ataków rosyjskich 166 osób zostało rannych, w tym jedno dziecko, druga osoba zmarła„, informuje: www.radiosvoboda.org
W listopadzie, w porównaniu do poprzedniego miesiąca, doszło do nieco mniejszej liczby ataków – liczba alarmów lotniczych spadła do 161 (wobec 196 w październiku).
„Mimo to wróg nadal korzysta z szerokiego arsenału broni. W listopadzie Charków został zaatakowany przy użyciu ośmiu różnych rodzajów broni. Co wskazuje na systematyczną, celową taktykę terroru, mającą na celu zastraszenie ludności cywilnej” – napisał Terechow w telegramie.
Według jego danych w wyniku listopadowych ataków rosyjskich 166 osób zostało rannych, w tym jedno dziecko, a kolejna osoba zmarła.
Czytaj także: Straty Ukrainy w wyniku rosyjskiej agresji sięgnęły około 800 miliardów dolarów – Zełenski
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy, w szczególności Charków, przy użyciu różnego rodzaju broni – bezzałogowych samolotów bojowych, rakiet, rakiet przeciwlotniczych, rakiet przeciwlotniczych.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.
Według stanu na koniec października ONZ udało się potwierdzić dane dotyczące śmierci 12 162 cywilów na Ukrainie i ranienia 26 919 osób od początku inwazji na Rosję na pełną skalę. Organizacja podkreśliła, że rzeczywiste dane mogą być znacznie wyższe.