„Policja Krajowa zauważyła, że „na miejscu wydarzeń pracują policjanci, eksperci ds. materiałów wybuchowych z obwodu kijowskiego, pracownicy Państwowej Służby Ratunkowej i służb komunalnych”.”, informuje: www.radiosvoboda.org
„Do godziny 12:30 uszkodzonych zostało 13 budynków prywatnych i pięć budynków wielomieszkaniowych, w których znajdowało się 45 mieszkań, 13 samochodów, dwa sklepy, budynek gospodarczy, ogrodzenie, przychodnia i gabinet stomatologiczny” – czytamy w raporcie.
Zaznacza się także, że „obecnie trwa likwidacja skutków ataku wroga”.
Funkcjonariusze przypomnieli, że w wyniku ataku rosyjskich dronów zginęły trzy osoby, a dwie zostały ranne.
Policja Krajowa zauważyła, że „na miejscu wydarzeń pracują policjanci, eksperci ds. materiałów wybuchowych obwodu kijowskiego, pracownicy Państwowej Służby Ratunkowej i służb komunalnych”.
Wcześniej okazało się, że 24 stycznia w obwodzie kijowskim „w dwóch obwodach spadły szczątki rosyjskich dronów. Domy zostały uszkodzone, w szczególności doszło do pożaru wieżowca w mieście Glewacha.”
Lokalne władze podały, że w obwodzie kijowskim w wyniku ataku zginęły trzy osoby.
Ponadto w jednej z wsi obwodu lwowskiego w wyniku spadających gruzów Szahedy uszkodzony został budynek mieszkalny: wybite zostały okna i drzwi, a w pobliżu powstał otwór o średnicy 4 metrów. OVA zauważyła, że wcześniej nie było żadnych ofiar ani ofiar.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.