„Rzecznik grupy Hezbollah Mohammed Afif zginął w stolicy Libanu, Bejrucie, w wyniku izraelskiego nalotu.„, informuje: www.ukrinform.ua
Według urzędnika Hezbollahu, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, Afif zginął w niedzielę w nalocie na biuro Arabskiej Socjalistycznej Partii Baas w centrum Bejrutu.
Należy zauważyć, że Afif stał się szczególnie widoczny w mediach po wybuchu wojny między Izraelem a Hezbollahem we wrześniu i po wyeliminowaniu przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha.
Przeczytaj także: IDF zlikwidowało podziemny obiekt bojowników „Hezbollahi”, znajdującego się pod cmentarzem Doniesiono również, że Izrael nie wydał ostrzeżenia o ewakuacji przed nalotem na centrum Bejrutu. W zeszłym miesiącu Afif pośpiesznie zakończył konferencję prasową w Bejrucie po ostrzeżeniach przed izraelskimi atakami.
Jak podał Ukrinform, wojna między Izraelem a Hezbollahem, która rozpoczęła się w zeszłym roku, kosztowała Liban już co najmniej 8,5 miliarda dolarów.
Zdjęcie: lbcgroup.tv