„Ludzie zginęli w obwodzie donieckim i chersońskim„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według szefa donieckiej obwodowej administracji wojskowej Wadyma Fiłaszkina, 20 grudnia w Kostiantynówce w wyniku rosyjskiego ostrzału zginęła jedna osoba, a w Pokrowsku, Słowiańsku, Łymanie i Kostiantynówce rannych zostało kolejnych 8 osób.
Wczoraj wojska rosyjskie ostrzelały 42 osady w obwodzie chersońskim, w tym centrum regionalne – zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych – podały władze regionalne.
Przeczytaj także: „210 tysięcy pocisków rocznie”: jak armia rosyjska próbuje zdobyć obwód chersoński. Wywiad z Oleksandrem Prokudinem
Według Olega Synegubowa, szefa OVA, w obwodzie charkowskim w wyniku rosyjskiego ataku dronem rannych zostało osiem osób. Do zdarzenia doszło w obwodach kijowskim i solnym w Charkowie.
Jak poinformował szef OVA Iwan Fiodorow, w obwodzie zaporoskim rannych zostało 9 osób, w tym 12-letni chłopiec.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.