„Były piłkarz-zdrajca Tymoszczuk wygrał sąd w Lozannie przeciwko UAF: wiadomo Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie uwzględnił apelację Anatolija Tymoszczuka i uchylił sankcje wobec UAF. Sąd uznał, że w chwili nałożenia sankcji nie było podstaw do ich stosowania.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Jak czytamy w publikacji, Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie uwzględnił apelację byłego piłkarza Anatolija Tymoszczuka od decyzji komisji dyscyplinarnej UAF.
Sąd uzasadnił swoją decyzję faktem, że w okresie od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę do 11 marca 2022 roku Tymoszczuk nie podjął żadnych działań, które wymagałyby wyciągnięcia wobec niego takich sankcji dyscyplinarnych.
„UAF rzeczywiście otrzymał już decyzję od CAS. Niestety Europejczycy podeszli do tej sprawy tak formalnie, jak to było możliwe i potwierdzili częściowe niezrozumienie realiów, w których żyjemy. Stanowisko ukraińskiego środowiska piłkarskiego jest jednoznaczne i nigdy się nie zmieniło. nie ma miejsca w ukraińskiej piłce dla kogoś takiego jak Tymoszczuk.” – zareagował w UAF.
Dodatek
W dniu 11 marca 2022 roku Komisja Kontroli i Dyscypliny Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej podjęła decyzję o pozbawieniu Tymoszczuka licencji trenerskiej klasy zawodowej, nagród państwowych, tytułów honorowych, wszelkich tytułów zwycięzcy i srebrnego medalisty mistrzostw Ukrainy, Pucharu Ukrainy, Superpucharu Ukrainy, o wykluczenie Tymoszczeka z oficjalnego rejestru zawodników reprezentacji UAF i dożywotni zakaz uprawiania piłki nożnej na terytorium Ukrainy.
W 2023 roku Tymoszczuk złożył apelację do CAS – sprawa została rozpoznana w kwietniu 2024 roku. Teraz sąd uchylił decyzję ukraińskich władz piłkarskich.
Pochodzący z Łucka Anatolij Tymoszczuk karierę piłkarską rozpoczynał w miejscowym „Wołyniu”. Następnie Tymoszczuk przeniósł się do Szachtara Donieck, gdzie grał do 2007 roku, po czym przeniósł się do Zenita St. Petersburg. Od 2009 do 2013 roku grał w Bayernie Monachium, a później wrócił do Zenita. Zakończył karierę piłkarską w kazachskim „Kairacie”, po czym objął stanowisko asystenta głównego trenera „Zenitu”, w którym pracuje do dziś.
Po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę Tymoszczuk kontynuował pracę w Rosji. Na początku inwazji Tymoszczuk złożył dwuznaczne oświadczenie, mówiąc, że Ukraina potrzebuje pokoju ze względu na rodziców i dzieci.
Tymoszczuk niedawno brał udział w zbiórce pieniędzy na rosyjskiej aukcji dla obwodu kurskiego.
W grudniu 2022 roku Tymoszczuk udzielił wywiadu fanklubowi rosyjskiego Fanprojektu „Zenit”, stwierdzając, że nie widzi różnicy między narodem ukraińskim i rosyjskim, a wojnę Federacji Rosyjskiej z Ukrainą nazwał „specjalną operacją wojskową”.
„Mieszkam tu od wielu lat, moje dzieci chodzą tu do szkoły. Nie widzę różnicy między narodami Ukrainy i Rosji. Mamy takie samo myślenie i mentalność. „Zenit” to mój dom, nie planuję. Ci, którzy mówią, jaki jestem zły, niech pamiętają, ile meczów rozegrałem w reprezentacji Ukrainy i ile korzyści dla niej wniosłem To, że przemilczę „swoje”, nie znaczy, że ją popieram, czy nie U mnie nie wszystko jest takie jednoznaczne, więc staram się o tym nie mówić” – powiedziała wtedy Tymoszczuk.
Również w grudniu 2022 roku Rada Najwyższa przyjęła uchwałę „w sprawie zastosowania osobistych specjalnych środków ekonomicznych i innych środków ograniczających (sankcji) wobec sportowców z Federacji Rosyjskiej i innych państw”. Z dokumentu wynika, że sankcjami objęto 55 rosyjskich sportowców i ukraińskiego Anatolija Tymoszczuka.
W styczniu 2023 roku Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret nakładający sankcje m.in. na Anatolija Tymoszczuka.