„Funkcjonariusze powiadomili o podejrzeniu rosyjskiego żołnierza, który w marcu 2022 roku podczas tymczasowego zajęcia wsi Moschun w obwodzie kijowskim zabił lokalnego mieszkańca, a drugiego ranił.”, informuje: www.ukrinform.ua
Jak wynika ze śledztwa, w marcu 2022 roku, podczas tymczasowego zajęcia wsi Moszczun w obwodzie buczańskim obwodu kijowskiego, podejrzany „patrolował” okolicę wraz z dwoma innymi rosyjskimi żołnierzami.
Widzieli dwóch lokalnych mieszkańców próbujących ugasić płonący minibus w pobliżu prywatnego podwórza. Zbliżając się do nich, najeźdźca bez ostrzeżenia otworzył ogień z broni automatycznej, oddając co najmniej pięć celowanych strzałów.
W wyniku ran postrzałowych jeden mężczyzna zginął na miejscu, drugi po odniesionych ranach upadł na ziemię i dzięki temu przeżył.
Następnie podejrzany oddalił się z miejsca zbrodni wraz z dwoma niezidentyfikowanymi obecnie żołnierzami Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Przeczytaj także: Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego: Egzekucje schwytanych Ukraińców podlegają jurysdykcji Trybunału „Ranini miejscowi mieszkańcy byli cywilami i nie brali udziału w konflikcie zbrojnym. Nie mieli żadnej broni, narzędzi ani środków, które uzasadniałyby użycie wobec nich przemocy” – zauważył OGP.
Jak podał Ukrinform, w październiku sąd obwodu charkowskiego skazał na 10 lat więzienia rosyjskiego żołnierza, który na początku wojny na pełną skalę o mało nie pobił na śmierć biznesmena w Izyum za rzekome dostosowywanie ognia na rosyjskie pozycje.